Beata Szydło wygłosiła orędzie. Broniła w nim reformy sądownictwa

Agresja i frustracja elit III RP nie zatrzyma procesów naprawczych, dzięki którym więcej pieniędzy ze wzrostu gospodarczego trafia do kieszeni zwykłych Polaków - powiedziała w orędziu w TVP premier Beata Szydło.

W wystąpieniu w czwartek wieczorem premier nawiązała do prac w parlamencie nad reformą sądów.

"Wiemy, że funkcjonują one źle. Dlatego odpowiadamy na powszechne oczekiwanie Polaków, którzy chcą, by sądy działały sprawnie i uczciwie. Dziś tak nie jest. Nad korporacją sędziowską nie ma w Polsce demokratycznej kontroli. Chcemy ją wprowadzić, tak jak ma to miejsce choćby w krajach Europy Zachodniej: Niemczech, Danii, Norwegii, Szwajcarii, Holandii czy Belgii" - powiedziała Szydło.

"Państwa niepokój może wywoływać atmosfera, jaka panuje wokół reformy sądownictwa" - zwróciła się w orędziu do Polaków premier Szydło.

Według niej awantury pokazywane w mediach wzbudza opozycja, która dziś określa się jako "totalna". "A przecież w poprzedniej kadencji ci sami politycy przekonywali, że reprezentują racjonalną i niekonfliktową stronę sceny politycznej" - podkreśliła premier.

"Gdy Polacy odsunęli ich od władzy, pokazali swe prawdziwe oblicze. Anarchia, agresja, przepychanki i prowokacje zamiast merytorycznej debaty. Do tego wyrywanie mikrofonu, gaszenie światła, nawoływanie do protestów na ulicach i donosy za granicę. To przejaw buty i oderwanie się od problemów zwykłych obywateli" - mówiła szefowa rządu.

Jak podkreśliła, Polacy chcą sprawiedliwości społecznej. "Mówi się, że Temida jest ślepa. Jej zasłonięte oczy symbolizują równość wobec prawa. W Polsce do tej pory Temida miała zasłonięte tylko jedno oko. Rzadko widziała przestępstwa popełniane przez silnych. Za to słabi nie zawsze mogli liczyć na sprawiedliwość" - zaznaczyła.

W swym orędziu szefowa rządu podkreśliła, że większość sędziów pracuje uczciwie. "Ale opinię o nich psują liczne przykłady patologii w środowisku, które nie potrafiło się samo oczyścić. A politycy opozycji, którzy dziś krzyczą najgłośniej, nic w tej sprawie nie zrobili, kiedy rządzili" - uznała.

"My jesteśmy władzą odpowiedzialną. Jeśli na coś się umówiliśmy z obywatelami, to chcemy tego dotrzymać. Mamy wizję, zmian dlatego prace są szybkie i zdecydowane. Nie ulegniemy presji. Nie damy się zastraszyć polskim i zagranicznym obrońcom interesów elit" - oświadczyła.

Jak mówiła Szydło, PiS szło do wyborów z przesłaniem naprawy państwa. Uznała, że polskie sprawy idą dziś w dobrym kierunku i Polacy czują się bezpiecznie.

"Jako premier mam obowiązek zapewnić was, że agresja i frustracja elit III RP nie zatrzyma procesów naprawczych. Bo dzięki nim więcej pieniędzy ze wzrostu gospodarczego trafia do kieszeni zwykłych Polaków" - zaznaczyła premier.

"Opozycja dziś krzyczy i tupie, dlatego apeluję o rozsądek i odpowiedzialność" - mówiła. "A państwa pragnę zapewnić, że oczekiwane przez was reformy wejdą w życie" - podkreśliła Szydło.

Jak mówiła, w czasie niedzielnej demonstracji politycy opozycji wyświetlili na murze Sądu Najwyższego napis: "To jest nasz sąd". "Prawo i Sprawiedliwość reformuje sądy po to, by pracowały dobrze i uczciwie i aby służyły wszystkim Polakom" - zakończyła premier.

 

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
12°C Czwartek
wieczór
9°C Piątek
noc
6°C Piątek
rano
14°C Piątek
dzień
wiecej »