Jedna osoba zginęła w ataku z użyciem noża, do którego doszło w piątek w Hamburgu; sprawca został zatrzymany - poinformowała niemiecka policja na Twitterze.
"Mężczyzna bez ostrzeżenia zaatakował klientów, mamy jednego zabitego i kilku rannych" - powiedziała rzeczniczka policji Heike Uhde.
"Bild" poinformował, że uzbrojony w maczetę napastnik wtargnął do supermarketu sieci Edeka w dzielnicy Hamburga Barmbek. O godz. 15.11 do straży pożarnej napłynęły pierwsze zgłoszenia o zajściu. "Bild" podał, że napastnik krzyczał "Allahu Akbar".
Napastnik uciekł, został jednak zatrzymany pół godziny po ataku. Jak pisze "Bild", związany mężczyzna umazany krwią został odtransportowany z miejsca przestępstwa policyjnym samochodem.
Telewizja NTV podała, że zdaniem policji sprawca działał sam. Początkowo media pisały o poszukiwaniu drugiej osoby. Policja nie zidentyfikowała dotychczas sprawcy. Nieznany jest też motyw ataku.
Ministerstwo gospodarki zagroziło, że zamknie organizacje, które nie zastosują się do nakazu.
W trudnej sytuacji zwierzak może szukać u nas wsparcia - uważa behawiorystka, Sylwia Matulewska.
Carter był 39. prezydentem USA. Sprawował ten urząd w latach 1977-1981.
W Nowy Rok w Kościele katolickim obchodzona jest uroczystość Świętej Bożej Rodzicielki Maryi.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.