Rada Patriarchów Katolickich Kościołów Wschodnich zbierze się znowu w Libanie w pierwszej połowie sierpnia. Zajmie się złożoną sytuacją rodzimych wspólnot chrześcijańskich na Bliskim Wschodzie.
W ostatnich latach nie mogła się ona spotykać m.in. z powodu konfliktów zbrojnych, zwłaszcza w Iraku i Syrii.
Spotkanie najwyższych zwierzchników bliskowschodnich Kościołów w letniej rezydencji patriarchy maronickiego w Dimanie na północy Libanu ma się rozpocząć 10 sierpnia. Dzień wcześniej, jak zapowiada miejscowa prasa, uczestników przyjmie libański prezydent Michel Aoun. Obrady zostaną poświęcone problemom duszpasterskim, a także politycznym i społecznym, dręczącym wspólnoty katolickie, które w pewnych krajach Bliskiego Wschodu straciły w ostatnich latach znaczną liczbę wiernych. Po raz pierwszy weźmie udział w tym zgromadzeniu nowy patriarcha melchicki Joseph Absi, wybrany niewiele ponad miesiąc temu. Oczekuje się przybycia, obok hierarchów katolickich, także patriarchów prawosławnych oraz przedstawicieli wspólnot chrześcijańskich wywodzących się z reformacji.
Łączna liczba poległych po stronie rosyjskiej wynosi od 159,5 do 223,5 tys. żołnierzy?
Potrzebne są zmiany w prawie, aby wyeliminować problem rozjeżdżania pól.
Priorytetem akcji deportacyjnej są osoby skazane za przestępstwa.