Resorty rozwoju i pracy porozumiały się w sprawie zmian w systemie emerytalnym. Już we wrześniu projekt ma trafić do konsultacji - informuje we wtorek "Dziennik Gazeta Prawna".
"Jest zgoda, aby reforma została przeprowadzona w kształcie proponowanym przez Ministerstwo Rozwoju" - twierdzi źródło z otoczenia wicepremiera Mateusza Morawieckiego, na które powołuje się gazeta.
Potwierdza to szefowa resortu pracy. "Trwają prace, by złożyć projekt ustawy do konsultacji" - mówi Elżbieta Rafalska. Ogólny zarys likwidacji OFE i stworzenia pracowniczych planów kapitałowych pojawił się lipcu ubiegłego roku. Ministerstwo Rozwoju napotkało jednak opór resortu pracy, który chciał by całość zgromadzonych w OFE składek przyszłych emerytów przejął ZUS.
Z informacji "DGP" wynika, że wicepremier Morawiecki ostatecznie przekonał minister Rafalską do swojego pomysłu. To oznacza, że 25 proc. zgromadzonych w OFE składek przejmie państwowy Fundusz Rezerwy Demograficznej, a reszta trafi do instytucji, które zastąpią fundusze emerytalne. Pieniądze przyszłych emerytów staną się ich prywatnymi oszczędnościami, więc będą mogli decydować, w co je inwestować.
Wicepremier chciałby rozpocząć reformę 1 lipca 2018 r. Jednak rządowi urzędnicy wskazują, że z powodów technicznych możliwe jest opóźnienie - do 2019 r.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.