- Nieść tacę, gdy statek się buja na falach, to naprawdę niełatwa sztuka - śmieje się Wiktoria Witek.
Cztery uczennice Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1 im. kard. Stefana Wyszyńskiego w Tarnobrzegu odbyły letnie praktyki zawodowe na promie pasażerskim "Wawel".
- Jest to efekt porozumienia podpisanego przez naszą szkołę z Polską Żeglugą Bałtycką S.A. w Kołobrzegu w 2016 r. - wyjaśnia Małgorzata Tomczyk, kierownik szkolenia praktycznego w ZSP. - Gotowość praktyk na promie, pływającym pod znakiem Polferries, na linii Gdańsk - Nynäshamn w Szwecji, wyraziły cztery nasze uczennice: Oliwia Smolarska, ucząca się w zawodzie technik obsługi turystycznej, oraz Alicja Polit, Urszula Szwed i Wiktoria Witek, zdobywające naukę jako technik żywienia i usług gastronomicznych.
W kwietniu tego roku dziewczyny przeszły specjalny kurs w Ośrodku Szkolenia Morskiego „Libra” w Kołobrzegu z zakresu bezpieczeństwa wg Konwencji STCW, na który złożyła się nauka: indywidualnych technik ratunkowych, ochrony przeciwpożarowej, zasad udzielania pierwszej pomocy medycznej oraz bezpieczeństwa własnego i odpowiedzialności wspólnej.
- Kurs ten niestety był płatny. I jestem ogromnie wdzięczny, że rodzice uczennic postanowili zapłacić za uczestnictwo w nim, co pozwoliło dziewczynom na odbycie praktyk - nie kryje zadowolenia dyrektor szkoły Marcin Pilarski.
Praktyki odbywały się w ramach dwutygodniowych rejsów, w czasie których prom siedmiokrotnie zawijał do szwedzkiego portu.
Archiwum ZSP nr 1
Prom "Wawel"
- Moim zadaniem była obsługa gości w restauracji, ale także sprzątanie kajut oraz embarkacja, czyli przyjmowanie pasażerów i pomoc w dotarciu do ich kajut czy innych punktów na promie - wymienia Oliwia Smolarska. - Było to trochę stresujące zajęcie, gdyż musiałyśmy radzić sobie same. Niemniej w ten sposób mocno podszlifowałyśmy znajomość angielskiego - uśmiecha się Wiktoria Witek. - Dzięki praktyce na promie zdobyłyśmy pierwsze i od razu duże doświadczenie. Kierowane bowiem byłyśmy do różnych zajęć i ta różnorodność oraz pozostawianie nam sporej samodzielności to największe atuty. Zetknęłyśmy się ponadto z pasażerami z kilku przynajmniej krajów, w tym z Niemcami, Słowakami, Szwedami oraz Ukraińcami, których było naprawdę sporo, jechali bowiem do pracy w Szwecji.
Uczennice chwalą sobie możliwość bezpośredniego kontaktu z turystami, m.in. w restauracji czy barze, gdzie doskonaliły się w zbieraniu zamówień oraz odpowiednim podawaniu dań.
- Nie każdy może zwraca uwagę na takie szczegóły, jak serwowanie dań, napojów z właściwej strony i w stosowny sposób, prawidłowe otwieranie wina i nalewanie, ale są goście przywiązujący znaczenie do dobrych manier - wyjaśnia Wiktoria Witek.
Dziewczynom tak się spodobało, że postanowiły popłynąć jeszcze raz, już indywidualnie, nie w ramach praktyk. - Musiałyśmy jednak przejść jeszcze kolejne kursy - kierowanie tłumem oraz bezpośredniej obsługi pasażera, by zdobyć certyfikat pozwalający nam na rejsy indywidualne, za które dostaniemy swoje pierwsze wypracowane pieniądze - mówi W. Witek.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Usługa "Podpisz dokument" przeprowadza użytkownika przez cały proces krok po kroku.
25 lutego od 2011 roku obchodzony jest jako Dzień Sowieckiej Okupacji Gruzji.
Większość członków nielegalnych stowarzyszeń stanowią jednak osoby urodzone po wojnie.