Rycerze Kolumba są międzynarodową organizacją katolickich mężczyzn. Działają w kilkunastu państwach świata i gromadzą w swoich szeregach ponad 1,9 miliona członków.
W Polsce Rycerze Kolumba obecni są od ponad 11 lat. Działają na rzecz parafii, Kościoła, rodziny, społeczności lokalnej czy na rzecz młodzieży. - Tak się złożyło, że nagrodę główną za działalność na rzecz młodzieży za rok 2016 w rejonie - w naszym kraju jest do tej pory jeden rejon - otrzymała Rada 14004 Rycerzy Kolumba, która działa przy parafii MB Częstochowskiej w Radomiu. Rada została jednocześnie rekomendowana do nagrody światowej. Spośród ponad 16000 rad okazało się, że to właśnie nasze dzieło zostało wybrane jako najważniejsze osiągniecie minionego roku - mówi ks. kan. Wiesław Lenartowicz, kapelan Rady 14004.
Jak dodaje, nagroda obejmuje w zasadzie dwa lata pracy, bo jest związana m.in. z zaproszeniem młodych z Ukrainy na Światowe Dni Młodzieży. Rycerze zorganizowali akcję „Bilet dla brata”.
- To był nie tylko bilet, ale właśnie cała akcja, bo prace nie zakończyły się po ŚDM. Młodzież była w Radomiu na nasz koszt i później w Krakowie również pokryliśmy koszt pobytu młodzieży ze wschodniej Ukrainy. Utrzymujemy z nimi kontakt do tej pory i na te wakacje również zaprosiliśmy grupę z księdzem z Mariupola - dopowiada ks. Wiesław.
Pieniądze potrzebne dla młodzieży podczas ŚDM zdobywane były poprzez organizowanie koncertów. Były kwesty i indywidualne darowizny. - To było możliwe dzięki pracy Rady, ale także dzięki ludziom dobrej woli, którzy wspierali nas w różny sposób, a także przyjęli młodzież do swoich domów. Przez 11 lat naszej działalności wypracowaliśmy sobie grupę przyjaciół rycerstwa, którzy włączają się w większość naszych dzieł charytatywnych. Ludzie wiedzą, że staramy się wszystko robić solidnie i mają do nas zaufanie. W to dzieło włączała się też nasza modlitwa i piesza pielgrzymka „VIA MISERICORDIA”. 9 braci rycerzy w Roku Miłosierdzia przeszło z Rzymu do Sanktuarium Miłosierdzia Bożego do Łagiewnik. Przekonaliśmy się wtedy, że damy radę - mówi ks. Lenartowicz.
Archiwum ks. W. Lenartowicza
Dla radomskich Rycerzy Kolumba było to wielkie wyróżnienie
Nagrodę w Saint Louis w Stanach Zjednoczonych podczas Najwyższej Konwencji - czyli najważniejszym dorocznym spotkaniu katolickiej organizacji, która zrzesza prawie dwa miliony mężczyzn działających w kilkunastu krajach świata - odebrał Marek Podlewski wraz z małżonką, były Wielki Rycerz Rady 14004. Towarzyszył im ks. Lenartowicz i kard. Stanisław Dziwisz, który dziękował Rycerzom za ich zaangażowanie w pomoc w organizacji ubiegłorocznego spotkania młodych w Krakowie.
Przygotowali oni m.in. Mercy Centre, anglojęzyczne centrum katechez na Tauron Arenie Kraków, pomagali również w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach. Pełnili także wartę honorową w Namiocie Adoracji, który znajdował się w parku Jordana, gdzie byli stróżami Najświętszego Sakramentu oraz krzyża i ikony Matki Bożej, oficjalnych symboli ŚDM.
To prestiżowa nagroda, związana z zaproszeniem po jej odbiór na Najwyższą Konwencję. - Pomysł zorganizowania przyjazdu młodzieży na ŚDM przywiózł brat Andrzej Anasiak, delegat stanowy. Podjęliśmy to dzieło. Nie było łatwo, ale radość z tego, że zrobiliśmy coś dobrego była wielka. Myślę, że na tę nagrodę w sumie złożyła się praca i zaangażowanie kilkaset osób - mówi M. Podlewski.
Archiwum ks. W. Lenartowicza
Gratulacje delegacji z Radomia składał również kard Stanisław Dziwisz
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Zgodnie z planami MS, za taki czyn nadal groziłaby grzywna lub ograniczenie wolności.
Wciąż aktualne pozostaje stanowisko Trybunału, że Konwencja nie przyznaje „prawa do aborcji”.
Wciąż aktualne pozostaje stanowisko Trybunału, że Konwencja nie przyznaje „prawa do aborcji”.
Szymon Hołownia wybrany z kolei został wicemarszałkiem Sejmu.
Polskie służby mają wszystkie dane tych osób i ich wizerunki.
Rosyjskie służby chcą rozchwiać społeczeństwo, chcą nas wystraszyć.
Mówi Dani Dajan, przewodniczący Instytutu Pamięci Męczenników i Bohaterów Holokaustu Yad Vashem.