Z satysfakcją przyjmuję gotowość strony polskiej do dialogu - powiedział w poniedziałek wiceszef KE Frans Timmermans po spotkaniu Rady UE w Brukseli. Omawiano na nim m.in. sytuację w polskim sądownictwie w świetle trwającej procedury praworządności.
"Mam nadzieję, że będę mógł zaprosić ministrów (Zbigniewa) Ziobrę i (Witolda) Waszczykowskiego lub pojechać do Warszawy, by ten dialog prowadzić" - dodał Timmermans.
"Przestudiujemy dokładnie propozycje przedstawione dziś przez prezydenta (Andrzeja) Dudę - powiedział wiceprzewodniczący KE - Po zanalizowaniu, przedstawimy nasze komentarze".
Timmermans podkreślił ponadto, że gotowość polskiej strony do dialogu to dobra wiadomość, którą z zadowoleniem przyjęli wszyscy uczestnicy spotkania. Zastrzegł jednak, że zgodzili się oni, że rządy prawa to nie opcja, a obowiązek.
"To nie coś, w kwestii czego można się rozmyślić. To fundament europejskiej współpracy. Rządy prawa to nie sprawa pomiędzy Komisją i państwem członkowskim. To dotyczy nas wszystkich: każdej instytucji, każdego kraju i każdego obywatela z osobna. Jeśli rządy prawa nie działają należycie, to wspólny rynek też nie działa należycie. Dotyka to wszystkich" - mówił wiceszef Komisji.
Ochrona budynku oddała w kierunku napastników strzały ostrzegawcze.
Zawsze mamy wsparcie ze strony Stolicy Apostolskiej - uważa ambasador Ukrainy przy Watykanie.
19 listopada wieczorem, biskupi rozpoczną swoje doroczne rekolekcje.
Konferencja odbywała się w dniach od 13 do 15 listopada w Watykanie.
Minister obrony zatwierdził pobór do wojska 7 tys. ortodoksyjnych żydów.