„Wreszcie mamy dobrą atmosferę do dalszych rozmów”, tak sprawę kościoła Polskiej Misji Katolickiej w Essen ocenił ks. prałat Stanisław Budyn.
W rozmowie z Radiem Watykańskim Rektor Polskiej Misji Katolickiej w Niemczech przedstawił wyniki spotkania w kurii diecezjalnej. Według niego ostateczna decyzja ws. kościoła św. Klemensa Marii Hofbauera w Essen, na terenie którego oprócz niemieckiej parafii znajduje się Polska Misja Katolicka, powinna zapaść w styczniu przyszłego roku.
Ks. Budyn przyznał, że spotkanie posłużyło przede wszystkim wyjaśnieniu nieporozumień między Polską Misją Katolicką w Essen a tamtejszymi władzami diecezji. Przedstawiciele kurii wyrazili swoje niezadowolenie z faktu, że sprawa rzekomej sprzedaży kościoła została nagłośniona w kategoriach wojny polsko-niemieckiej. Polacy tymczasem byli zdumieni brakiem informacji i błędami w komunikacji. Rektor Polskiej Misji Katolickiej w Niemczech przedstawił pracownikom kurii dane statystyczne dotyczące polskiego duszpasterstwa w Essen. Wynika z nich, że polska placówka liczy tam 78 tysięcy wiernych i jest prężną, dobrze działającą misją.
Obie strony uzgodniły, że dalsze prace w procesie restrukturyzacji parafii będą przeprowadzane w małej grupie roboczej. Polską Misję Katolicką w Essen będą reprezentowały dwie świeckie osoby. Polacy w Essen wyrazili wobec kurii swoje najpilniejsze życzenia: ewentualny nowy kościół powinien mieć salki katechetyczne, powinien być łatwo dostępny komunikacją miejską, wokół niego powinny znajdować się parkingi. Nowa placówka powinna też mieć mieszkania dla polskich duszpasterzy.
Dobrą atmosferę spotkania potwierdzili również przedstawiciel kurii w Essen Jens Albers oraz proboszcz Polskiej Misji Katolickiej w Essen ks. Jerzy Wieczorek SChr. W rozmowie z Radiem Watykańskim podkreślił on, że polska placówka jest częścią diecezji Essen i chce działać dla dobra całego Kościoła powszechnego.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.