Ekologia musi stać się sprawą ekumeniczną wszystkich chrześcijan oraz punktem ciężkości współpracy w relacjach między religiami świata. Podkreślił to główny prelegent zakończonej w tych dniach w stolicy Islandii konferencji „Arctic Cycle”, ekumeniczny patriarcha Bartłomiej I.
Doroczna konferencja w Reykjaviku skupiła się głównie na istotnym znaczeniu religijności w pozyskiwaniu opinii publicznej dla ratowania gwałtownego pogarszania się klimatu. Ekologia musi stać się centralnym zadaniem wszystkich chrześcijan i współpracy religii świata, apelował „zielony” patriarcha do ponad 200 uczestników konferencji.
„Aby zmienić to, co w naszym pojęciu szkodzi ekologii, potrzebna jest radykalna zmiana spojrzenia na potrzeby środowiska” – mówił patriarcha Bartłomiej.
Wizyta w Islandii honorowego zwierzchnika prawosławia, który za swoją pionierską działalność na rzecz ochrony środowiska zyskał przydomek „zielonego patriarchy”, miała na celu nie tylko troskę o coraz większe skutki ekologiczne topniejącego bieguna północnego i ocieplenie całej kuli ziemskiej. Bartłomiej I stara się bowiem o zacieśnienie kontaktów prawosławia z ewangelikami i katolikami żyjącymi w Islandii.
W ramach swojej wizyty Bartłomiej I odwiedził powstające w Islandii duchowe centrum Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego. Spotkał się też z biskupem Davidem Bartimejem Tencerem, kapucynem sprawującym opiekę nad liczącą 14 tys. wiernych wspólnotą katolicką, a na zakończenie odwiedził Skalholt, historyczne centrum chrześcijaństwa na Islandii. Ta siedziba biskupia powstała w 1056 roku i została wydzielona z diecezji Hamburg-Brema. Po reformacji rozwinęła się jako duchowe zaplecze krajowego Kościoła luterańskiego Islandii, do czasu drugiej wojny światowej związanej z Danią.
W liczącej ok. 340 tys. mieszkańców Islandii ok. ćwierć miliona stanowią luteranie. Jako symbol współpracy ekumenicznej wyznawców prawosławia, katolików i luteran w sferze ekologicznej, patriarcha Bartłomiej, bp Tencer oraz biskupka Kościoła luterańskiego Islandii, Agnes Sigurdarsottir, zasadzili trzy drzewa na dziedzińcu klasztoru luterańskiego w Skalholt.
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.