Powyżej wysokości 1700 m n.p.m. obowiązuje pierwszy stopień zagrożenia lawinowego.
Po ostatnim ochłodzeniu w Tatrach zawitała solidna zima. Ujemne temperatury i opady sprawiły, że na Kasprowym Wierchu leży już ponad 40 cm białego puchu, a na Hali Gąsienicowej biała pokrywa ma 20 cm grubości. Prognozy na kolejne dni nie przewidują gwałtownego wzrostu temperatury - jedynie w czwartek może być nieznacznie cieplej, jednak w weekend wróci mróz i opady śniegu, więc zima w najwyższych polskich górach powinna się utrzymać.
Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe ogłosiło pierwszy stopień zagrożenia lawinowego, który obowiązuje powyżej wysokości 1700 m n.p.m. Za szczególnie niebezpieczne uważane są przeważnie stoki o wystawie północnej (od północno-wschodniej do północno-zachodniej). Czynnikami radykalnie zwiększającymi zagrożenie lawinowe są wiatr podczas opadów śniegu i zaraz po oraz gwałtowne zmiany temperatury – szczególnie ocieplenie.
Warunki w górach są trudne, dlatego odradza się wycieczki w wyższe rejony Tatr.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.