Portale www.poszukiwani.policja.pl i www.zaginieni.policja.pl działają prawie od czterech miesięcy - policjanci oceniają, że dzięki nim udało się wyjaśnić wiele spraw dotyczących nie tylko osób poszukiwanych, ale też tych, które od wielu lat uznawane są za zaginione. Obydwa portale odwiedziło już ponad 635 tys. internautów.
"Zainteresowanie jest bardzo duże. Otrzymujemy wiele informacji dotyczących zarówno osób poszukiwanych, jak i zaginionych" - powiedziała PAP Agnieszka Hamelusz z wydziału prasowego Komendy Głównej Policji.
Według danych KGP, do piątku policjanci zajmujący się portalami otrzymali 534 informacje, w tym ok. 300 w sprawie miejsca pobytu lub działalności poszukiwanych osób.
"98 proc. tych wskazań dotyczyło krajów Unii Europejskiej i Stanów Zjednoczonych" - powiedziała Hamelusz. Wyjaśniła, że informacje te trafiają następnie do jednostek prowadzących śledztwo i albo sprawą zajmuje się Biuro Współpracy Międzynarodowej KGP (które nawiązuje kontakt z policjantami z danego kraju - PAP), albo prokuratura występuje o wydanie Europejskiego Nakazu Aresztowania.
Zdarza się też, że na policję zgłaszają się sami poszukiwani. "Chcą wyjaśnić sprawę, tak by ich dane zostały usunięte z portali. Bywa też, że zgłaszają się rodziny osób, które kiedyś były zaginione, ale odnalazły się" - zaznaczyła Hamelusz.
Oba portale zaczęły działać 1 października 2009 roku. Obecnie znajdują się na nich informacje i zdjęcia dotyczące blisko 11 tys. osób poszukiwanych - na podstawie listów gończych (np. za zabójstwo - 30 osób, za udział w zorganizowanej grupie przestępczej - 189 osób - PAP) oraz 833 osób zaginionych.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.