Główny organizator zamachu 11 września 2001 roku Chalid Szejk Mohammed zostanie osądzony i skazany, a następnie zapewne stracony - oświadczył w niedzielę rzecznik Białego Domu Robert Gibbs. Gibbs nie potwierdził informacji, że administracja USA rozważa zorganizowanie procesu terrorystów poza Nowym Jorkiem.
W programie CNN "State of the Union" Gibbs powiedział: "Chalid Szejk Mohammed zostanie postawiony przed sądem i spotka swojego stwórcę. Zostanie osądzony i najprawdopodobniej stracony za haniebne zbrodnie, których się dopuścił".
Rzecznik nie potwierdził doniesień, że administracja prezydenta Baracka Obamy rozpoczęła szukanie innych miejsc niż serce Nowego Jorku na zorganizowanie procesu Mohammeda i czterech współoskarżonych. Przeciwnicy procesu na Manhattanie argumentują, że będzie on wymagał wyjątkowych środków bezpieczeństwa i stworzy problemy logistyczne w i tak mocno zatłoczonym mieście.
Przeciwko procesowi w Nowym Jorku wypowiedział się burmistrz miasta Michael Bloomberg, który poprzednio popierał tę lokalizację. Przyłączył się do niego demokratyczny senator z Nowego Jorku Charles Schumer.
Część krytyków twierdzi ponadto, że sądzonych przed normalnymi sądami terrorystów trudniej będzie uznać za winnych i skazać, gdyż dowody ich winy uzyskano w drodze brutalnych przesłuchań, uznanych za tortury.
Gibbs oświadczył, że trwają rozmowy z władzami miasta, a administracja Obamy rozumie ich "logistyczne obawy".
Decyzję o zorganizowaniu procesu Mohammeda i jego czterech wspólników w sądzie cywilnym w Nowym Jorku - a nie przed trybunałem wojskowym w Guantanamo - ogłosił w listopadzie 2009 roku prokurator generalny i minister sprawiedliwości Eric Holder. Według przedstawicieli władz USA Holder zaczął rozważać inne lokalizacje procesu.
Trybunały wojskowe i amerykańskie więzienie Guantanamo na Kubie są krytykowane przez opinię międzynarodową oraz organizacje praw człowieka i zmiana miejsca miała poprawić wizerunek amerykańskiego wymiaru sprawiedliwości. (PAP)
ksaj/ mc/
5580671 arch.
Na obchody 1700. rocznicy Soboru Nicejskiego. Odbędą się one w Izniku niedaleko Stambułu.
Według śledczych pożar był wynikiem podpalenia dokonanego na zlecenie wywiadu Federacji Rosyjskiej.
Ryzyko, że obecne zapasy żywności wyczerpią się do końca maja.
Decyzja jest odpowiedzią na wezwanie wystosowane wcześniej w tym roku przez więzionego lidera PKK.
To efekt dwustronnych rozmowach ministerialnych w weekend w Genewie.
„Proszę was, abyście świadomie i odważnie wybrali drogę komunikacji pokoju”
Referendum w sprawie odwołania rady miejskiej jest nieważne ze względu na zbyt niską frekwencję.