Kandydaci na szefów resortu rozwoju i finansów są już znani, ale najpierw porozmawiamy o nich na najwyższym szczeblu kierownictwa politycznego - poinformował w niedzielę premier Mateusz Morawiecki.
Morawiecki wyjaśnił w niedzielę w TVP Szczecin, że będzie on łączył funkcję premiera z zarządzaniem ministerstwami rozwoju i finansów "tylko przez krótki czas, aż w uzgodnieniach z kierownictwem politycznym zostaną wybrani kandydaci na szefów tych resortów". "To będą dwie osoby, które mnie odciążą" - zaznaczył.
Premier dodał, że kandydaci "są już znani, ale najpierw porozmawiamy o nich na najwyższym szczeblu kierownictwa politycznego, czyli prezydium komitetu politycznego". Wyjaśnił, że "w ramach prezydium komitetu politycznego i samego komitetu będą omawiane także inne propozycje personalne w kontekście rekonstrukcji rządu".
"Bardzo dobra współpraca z prezydentem Andrzejem Dudą nie tylko leży mi na sercu, ale jest warunkiem sprawnego zarządzania i rządzenia państwem" - zapowiedział Morawiecki.
Pytany, czy nakłoni ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza do poprawy relacji z prezydentem Dudą, wyraził nadzieję, że "współpraca już jest dużo lepsza". "Różnego rodzaju problemy w relacjach międzyludzkich zawsze się zdarzają i rodzinie, również tej najbliższej. Nie rozdzierałbym szat. Nie widzę tutaj wielkich problemów" - podkreślił.
W odpowiedzi na pytanie, czy w poniedziałek dojdzie do zmian w składzie rządu, w tym zastąpienia przez Michała Dworczyka Elżbiety Witek na stanowisku szefa gabinetu premiera, Morawiecki odparł, że "media niewłaściwie spekulują". "Jest bardzo prawdopodobne, że w przyszłym tygodniu w ramach Kancelarii Prezesa Rady Ministrów dojdzie do nowych nominacji" - dodał premier.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.