Prezes nieuznawanego przez Mińsk Związku Polaków na Białorusi Andżelika Borys poinformowała we wtorek PAP, że w środę w Wołożynie odbędzie się kolejna rozprawa w sprawie Domu Polskiego w Iwieńcu.
Andżelika Borys powiedziała, że do Wołożyna na rozprawę wybierają się działacze ZPB. Dodała, że ona sama została zgłoszona jako świadek przez dyrektor iwienieckiego Domu Polskiego Teresę Sobol. Rozprawa ma się rozpocząć o godz. 14.30 czasu białoruskiego (godz. 13.30 czasu polskiego).
Także w środę w Grodnie przed aresztem, w którym przebywają działacze ZPB, odbędzie się "akcja solidarności z bezprawnie aresztowanymi" przedstawicielami Związku - poinformowała prezes ZPB. Część działaczy ma się udać do Wołożyna, a część weźmie udział w akcji pod aresztem o godz. 16 czasu miejscowego.
W poniedziałek w Wołożynie odbyła się wstępna rozprawa w sprawie Domu Polskiego w Iwieńcu, który władze białoruskie chcą przekazać lojalnemu wobec Mińska kierownictwu ZPB ze Stanisławem Siemaszką na czele.
Przed rozprawą milicja zatrzymała ok. 40 działaczy ZPB, którzy chcieli dostać się do Wołożyna. Trzech działaczy: prezesa Rady Naczelnej ZPB Andrzeja Poczobuta, wiceprezesa ZPB Mieczysława Jaśkiewicza i rzecznika Igora Bancera skazano na kary po 5 dni aresztu za udział w nielegalnej demonstracji przed iwienieckim Domem 10 lutego. Andżelika Borys została skazana na grzywnę wysokości ponad miliona białoruskich rubli (ok. 260 euro).
"Wszyscy zatrzymani, z wyjątkiem trzech działaczy skazanych na areszt, zostali we wtorek zwolnieni" - powiedziała PAP Borys.
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.