Niech jej osoba będzie przykładem jak pokonywać obojętność - napisał Lech Kaczyński w liście odczytanym podczas środowej uroczystości w Warszawie z okazji 100. rocznicy urodzin Ireny Sendlerowej. Galę zorganizowało Gimnazjum nr 23 im. Sendlerowej w Warszawie.
Środowa gala była częścią trzydniowego (wtorek-czwartek) I Ogólnopolskiego Zjazdu Szkół Sendlerowskich, zorganizowanego przez warszawskie gimnazjum, które było pierwszą szkołą w Polsce, która wybrała Irenę Sendlerową na swoją patronkę. Teraz tych szkół jest kilkanaście.
W uroczystości uczestniczyli m.in. uczniowie i nauczyciele tych szkół, małżonka prezydenta Maria Kaczyńska oraz córka Ireny Sendlerowej - Janina Zgrzembska. Zaprezentowano też m.in. fragmenty filmów o Sendlerowej.
List od Lecha Kaczyńskiego odczytała sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Ewa Junczyk-Ziomecka. Prezydent nawiązał m.in. do nadanego Sendlerowej w 1965 r. tytułu Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata.
"Na pomniku w Ogrodzie Sprawiedliwych Świata w Padwie widnieje sentencja: 'Każdy może powiedzieć 'tak' lub 'nie'. Każdy człowiek ma wybór. Te dwa słowa determinują nasze czyny. (...)Sprawiedliwi sprzeciwili się nazizmowi, antysemityzmowi i rasizmowi, mówili zaś 'tak' polskim Żydom, których zdecydowali się ratować" - napisał Kaczyński.
Podkreślił też, że "w każdym czasie i w każdej społeczności są Sprawiedliwi". "W ogrodzie Sprawiedliwych Świata w Padwie rosną drzewka upamiętniające ludzi, którzy mieli odwagę powiedzieć 'nie' podczas rzezi Ormian, Shoah, ludobójstwa w Rwandzie, czystek etnicznych w Bośni" - zwrócił uwagę prezydent.
"Jeśli zatem widzicie, że ktoś cierpi lub jest niesprawiedliwie traktowany, nie bójcie się zareagować. Pamiętajcie wówczas o słowach Pani Ireny, że gdy człowiek tonie, trzeba mu pomóc - bez względu na rasę, religię, narodowość. Niech Ona będzie dla was przykładem, jak pokonywać obojętność" - napisał Lech Kaczyński do uczniów.
Junczyk-Ziomecka podkreśliła też, że w dniu setnej rocznicy urodzin Sendlerowej prezydent sformułował propozycję, aby rozpocząć starania w celu ustanowieniu przez ONZ 15 lutego - dnia urodzin Sendlerowej - Dniem Pamięci o Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata.
Podczas uroczystości wręczono przyznane w tym roku po raz pierwszy Medale Dla Ludzi Czyniących Dobro. Medalem uhonorowano m.in. małżonkę prezydenta Marię Kaczyńską. Pierwsza Dama została doceniona za m.in. działalność charytatywną i "promocję własnego kraju w świecie, zmierzającą do eliminowania fałszywych negatywnych stereotypów w ocenie Polski".
"Wydaje mi się, że pomaganie ludziom to jest normalna cecha. Czynić dobro - to powinno być wartością człowieka. Trzeba podać rękę, kiedy ktoś tego potrzebuje, bo jak potem my będziemy potrzebować, to nam też podadzą. (...) Jeśli mogę komuś pomóc, daje mi to satysfakcję" - mówiła Maria Kaczyńska, dziękując za wyróżnienie.
Medalem odznaczona została także Janina Zgrzembska. "Staram się być wszędzie tam, gdzie istnieją szkoły z imieniem mamy. Czy to jest dobre? Jestem osobą zwyczajną, najbardziej zwyczajną jaka może być. Mama mi bardzo pomaga w ten sposób, że mam wrażenie, że cały czas jest ze mną i popiera moje działania" - mówiła Zgrzembska.
Medale otrzymali także m.in. rzecznik praw dziecka Marek Michalak, autorka książki "Matka Dzieci Holocaustu. Historia Ireny Sendlerowej" Anna Mieszkowska oraz szefowa Fundacji Shalom - Gołda Tencer.
Zjazd szkół sendlerowskich ma zakończyć się w czwartek mszą świętą w intencji Ireny Sendlerowej, która odbędzie się w Sanktuarium Matki Boskiej Ostrobramskiej.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.