TNS OBOP przeprowadził sondaż w dniach 4-7 lutego 2010 r. na reprezentatywnej, losowej próbie 419 dorosłych mieszkańców Polski, którzy zadeklarowali "zdecydowanie" lub "raczej" zamiar uczestniczenia w wyborach.
Gdyby wybory do Sejmu odbyły się w pierwszej połowie lutego, na kandydatów PO głosowałoby 57 proc. badanych zdecydowanych na wzięcie udziału w głosowaniu. Na poparcie 25 proc. mogłoby liczyć PiS - wynika z sondażu TNS OBOP. Próg wyborczy przekroczyłyby jeszcze SLD i PSL.
W porównaniu do badania styczniowego Platforma zanotowała wzrost poparcia o 8 pkt proc. W tym samym czasie poparcie dla Prawa i Sprawiedliwości spadło o 3 pkt proc.
Według sondażu na SLD w lutym zagłosowałoby 7 proc. respondentów TNS OBOP, natomiast na PSL - 5 proc. W ciągu ostatniego miesiąca poparcie dla Sojuszu spadło o 5 pkt proc., natomiast grupa sympatyków PSL zwiększyła się o 1 pkt proc.
1 proc. poparcia odnotowały: Socjaldemokracja Polska, Partia Demokratyczna-demokraci.pl, Samoobrona, Liga Polskich Rodzin oraz Unia Pracy.
Gotowość do wzięcia udziału wyborach "zdecydowanie" w lutym deklarowało 32 proc. ankietowanych (w styczniu - 28 proc.); tyle samo co w styczniu - 25 proc. - odpowiedziało, że "raczej" poszłoby do urn. "Raczej" głosować nie zamierzało w lutym 12 proc. (w styczniu - 15 proc.), a 24 proc. stwierdziło, że "na pewno" nie zagłosowałoby (bez zmian od stycznia).
TNS OBOP zwrócił uwagę, że faktyczna frekwencja wyborcza kształtuje się na poziomie zbliżonym do odsetka osób zdecydowane potwierdzających chęć wzięcia udziału w głosowaniu.
Wśród ogółu badanych, którzy zadeklarowali zamiar głosowania, 21 proc. nie było zdecydowanych, któremu z ugrupowań przekazać poparcie. Grupa ta nieznacznie zmniejszyła się w porównaniu ze styczniem, kiedy wynosiła 24 proc. Przy ocenianiu poparcia dla poszczególnych ugrupowań respondenci z tej grupy nie byli brani pod uwagę.
TNS OBOP przeprowadził sondaż w dniach 4-7 lutego 2010 r. na reprezentatywnej, losowej próbie 419 dorosłych mieszkańców Polski, którzy zadeklarowali "zdecydowanie" lub "raczej" zamiar uczestniczenia w wyborach.
Od Redakcji:
A mnie zastanawia, w jaki sposób grupa składająca się z 419 osób może być reprezentatywna... Dla kogo? Razem stanowiła 57% ankietowanych, 36% stwierdziło że "raczej" lub "na pewno" głosować nie będzie.
Będzie chociaż 1000 osób, które odpytano lub próbowano odpytać?
Joanna Kociszewska
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.