Korony na głowach, miecze w dłoniach, kolędy i groźny Herod. W Gdańsku kilka tysięcy osób wzięło udział w radosnym pochodzie.
Już po raz ósmy 6 stycznia tysiące osób wzięły udział w gdańskim Orszaku Trzech Króli. Uczestnicy pochodu w samo południe, po wspólnie odmówionej modlitwie Anioł Pański, wyruszyli sprzed bazyliki Mariackiej. Na trasie wolontariusze rozdawali wszystkim papierowe korony i śpiewniki z kolędami.
- Możemy dzisiaj upodobnić się do monarchów ze Wschodu - zejść z wygodnej kanapy, dotrzeć do Betlejem, by tam otrzymać to, co przychodzący na świat Chrystus chce nam ofiarować. Trzej mędrcy przypominają nam, że trzeba wykonać ten wysiłek - wstać i ruszyć. Taki sens ma też ten dzisiejszy pochód - mówił na rozpoczęcie bp Zbigniew Zieliński.
Orszak tradycyjnie poprowadzili monarchowie, symbolizujący trzy kontynenty - Europę, Azję i Afrykę. Mędrcom jak co roku towarzyszyli uczniowie Szkoły i Przedszkola "Fregata" przebrani za rycerzy i damy dworu.
W Wielkiej Zbrojowni trzej monarchowie złożyli wizytę Herodowi, a nieopodal Fontanny Neptuna doszło do spektakularnej walki między aniołami a diabłami. Widowisko z udziałem aktorów poruszających się na szczudłach, dzierżących prawdziwe miecze w dłoniach, obserwowały z zapartym tchem całe rodziny.
Na zakończenie pod Zieloną Bramą odbył się koncert kolęd. Tuż obok, przy żywej szopce, uczestnicy orszaku tradycyjnie mogli oddać hołd Świętej Rodzinie.
- Razem z dziećmi i mężem bierzemy udział w orszaku od kilku lat. To dobry sposób na rodzinne przeżycie święta. Dla dorosłych to okazja do wspólnego pośpiewania kolęd, a dzieci emocjonują się wspaniałymi strojami, żywymi zwierzętami, walkami diabłów z aniołami. Poza tym poznają fascynującą historię monarchów ze Wschodu, którzy porzucili swoje wygodne życie, by pokłonić się Dzieciątku - mówi pani Marta, gdańszczanka.
KONKURS. Szedłeś w Orszaku Trzech Króli? Rozpoznaj się na zdjęciu i wygraj nagrodę.
Szczegóły w niedzielę o 17.00.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W ubiegłym roku całkowita produkcja wodoru w Chinach przekroczyła 36 mln ton.
Jej zdaniem konieczne jest wzmocnienie dialogu ze Stanami Zjednoczonymi na równych prawach.
Tym razem najpewniej był to dron przemytników. Kontrabandy nie znaleziono.
"Operacja policyjna trwa. Nadal apelujemy do ludzi, aby unikali tego obszaru".
W latach 2015-2024 zlikwidowano ponad 800 nieekologicznych źródeł ogrzewania.
Papież zachęca, aby przeżywać Boże Narodzenie jako czas umiaru i konkretnej miłości bliźniego.
W tekstach liurgii mowa o radości z zapowiadanego przyjścia Chrystusa.