Instytut Pamięci Narodowej poinformował, że nieznani sprawcy zniszczyli dwie wystawy czasowe przed jego siedzibą przy al. Grunwaldzkiej w Gdańsku. Policja zabezpieczyła monitoring i ustala sprawców.
Rzecznik gdańskiego oddziału IPN Artur Chomicz powiedział w piątek PAP, że zniszczonych zostało osiem tablic z dwóch wystaw przed budynkiem Instytutu przy al. Grunwaldzkiej w Gdańsku.
Były to wystawy: "+Koniec Odysei?+ Powroty do Ojczyzny drogą morską Gdynia - Gdańsk 1945-1948" i "Powstanie Grudniowe 1970 roku".
"Tablice zostały zniszczone w święta i pierwszego stycznia ok. godz. 4.00" - podał Chomicz i zaznaczył, że nie łączy obu zniszczeń. Dodał, że na monitoringu w trakcie niszczenia wystawy poświęconej ofiarom Grudnia '70 zarejestrowano trzech "zakapturzonych sprawców".
IPN oszacował straty na ok. 3,5 tys. zł. W mediach społecznościowych przedstawiciele Instytutu napisali, że wyrażają głębokie ubolewanie z powodu tych aktów wandalizmu, które są nie tylko niszczeniem mienia publicznego, ale także próbą godzenia w pamięć historyczną i wartości, które reprezentuje Instytut Pamięci Narodowej.
Obie sprawy zostały zgłoszone policji wraz z nagraniami z monitoringu.
Oficer gdańskiej policji asp. szt. Mariusz Chrzanowski poinformował, że wpłynęło zawiadomienie w sprawie zniszczenia mienia. Zapewnił, że funkcjonariusze zabezpieczyli monitoring i pracują nad sprawą, aby jak najszybciej ustalić sprawców.
Od redakcji Wiara.pl
Dla naszych czasów znamienne
Rejon stał się centrum zorganizowanej przestępczości, handlu bronią, narkotykami i ludźmi.
Stwierdza w wywiadzie dla belgijskiego tygodnika “Le Vif” ukraiński filozof prof. Konstantyn Sigow.
Watykan poinformował w sobotę rano, że noc minęła spokojnie, a papież odpoczywa.
"Bez ciebie nic się nie liczy. Wszystkim dla człowieka jest bliskość drugiej osoby" .
Hierarcha 8 i 9 marca spotka się z wiernymi w Sopocie i Gdańsku, gdzie m.in. wygłosi konferencje.