Wadim Karastielew, obrońca praw człowieka i adwokat z Noworosyjska, nad Morzem Czarnym, został brutalnie pobity przez niezidentyfikowanych sprawców - poinformowała w sobotę jego rodzina.
Karastielew reprezentuje m.in. byłego majora milicji Aleksieja Dymowskiego, który w listopadzie zeszłego roku w internecie zdemaskował korupcję i niekompetencję swoich zwierzchników, a który w ubiegłym miesiącu został aresztowany pod zarzutem popełnienia oszustwa i nadużycia stanowiska służbowego.
Dwaj napastnicy, uzbrojeni w kije, zaatakowali obrońcę praw człowieka w sobotę rano w pobliżu jego domu w miejscowości Gajduk koło Noworosyjska. Z licznymi obrażeniami, w tym głowy, przewieziono go do szpitala.
Do zdarzenia doszło nazajutrz po wyjściu Karastielewa z aresztu, w którym odbył karę za zorganizowanie akcji w obronie Dymowskiego. Zatrzymano go 19 lutego. Za rzekome stawianie oporu milicji sąd skazał go na siedem dni aresztu.
6 listopada 2009 roku Dymowski w swoim wideoblogu zarzucił zwierzchnikom korupcję i niekompetencję. Poprosił też premiera Władimira Putina o spotkanie, na którym chciał opowiedzieć mu o sytuacji w milicji.
Zwierzchnicy natychmiast zarzucili mu oszczerstwo i dyscyplinarnie zwolnili z pracy. Zasugerowali też, że Dymowski może być chory psychicznie. Oskarżyli go także o związki z zagranicznymi służbami specjalnymi.
W zeszłym miesiącu zarzucili mu, że jako pracownik Urzędu Spraw Wewnętrznych w Noworosyjsku niewłaściwie wydawał służbowe pieniądze przeznaczone na zadania operacyjne i w ciągu czterech lat przywłaszczył sobie z tych funduszy 27 tys. rubli (900 dolarów). Oskarżony zapewnia, że może uzasadnić celowość wydatków, poniesionych głównie na kontrolowany zakup narkotyków.
Dymowskiemu grozi kara do 10 lat łagru.
W ślady majora z Noworosyjska poszło już kilkunastu milicjantów i prokuratorów z innych regionów Rosji, którzy także wystąpili w internecie z poważnymi oskarżeniami wobec swych bezpośrednich zwierzchników.
Pobicia obrońców praw człowieka w Rosji zdarzają się dość często. W ubiegłym roku w Moskwie zaatakowany został jeden z najbardziej znanych spośród nich, lider Ruchu na rzecz Praw Człowieka Lew Ponomariow.
Usługa "Podpisz dokument" przeprowadza użytkownika przez cały proces krok po kroku.
25 lutego od 2011 roku obchodzony jest jako Dzień Sowieckiej Okupacji Gruzji.
Większość członków nielegalnych stowarzyszeń stanowią jednak osoby urodzone po wojnie.