Utrzymuje się wysoki poziom wody w rzekach. Stany alarmowe zostały przekroczone w kilkudziesięciu miejscach w dorzeczu Wisły oraz Odry. Mimo stopniowego wzrostu poziomu wody na razie nie ma zagrożenia powodzią, jednak lokalnie może dojść do podtopień.
Synoptycy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej informują, że mimo stopniowego wzrostu poziomu wody w rzekach sytuacja obecnie jest stabilna. Woda nie powinna występować z brzegów, jednak lokalnie może dojść do podtopień.
Wysoki stan wody utrzymuje się na większości rzek dorzecza górnej i środkowej Wisły oraz na Narwi, Supraśli, Biebrzy, Orzycu, Omulwi, Bugu, Krznie, Nurcu, Liwcu, Wkrze i Bzurze oraz lokalnie na dolnej Wiśle. W dorzeczu Wisły zanotowano przekroczenie stanu alarmowego w 14 miejscach, a ostrzegawczego w 40 stacjach wodowskazowych.
W nadwiślańskich gminach powiatu opolskiego ogłoszono pogotowie przeciwpowodziowe. Na razie jednak nie ma bezpośredniego zagrożenia powodzią.
Wysoki stan wody zanotowano również na większości rzek dorzecza górnej i środkowej Odry oraz na Warcie, Widawce, Nerze, Prośnie, Drawie i Inie. W dorzeczu Odry zanotowano przekroczenie stanu alarmowego w 42 miejscach, a ostrzegawczego na 37 stacjach wodowskazowych.
Najwyższe przekroczenie stanów alarmowych zanotowano na Odrze w Ścinawie, na Oławie w miejscowości Oława, na Ślęzy w miejscowości Ślęza oraz w Korzeńsku na rzece Orla.
W ciągu najbliższych godzin możliwe jest przekroczenie stanu alarmowego na dolnej Drwęcy w województwie kujawsko-pomorskim - poinformowało w poniedziałek po południu Biuro Prognoz Meteorologicznych w Warszawie.
Jak informuje Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, na wypadek zagrożenia powodzią w Polsce gotowych do działania jest 110 tys. ratowników oraz 10 tys. żołnierzy. Przygotowanych jest ponad 1,2 tys. łodzi, pontonów i motorówek, 6,5 tys. agregatów prądotwórczych i ponad 7,7 mln worków na piasek.(PAP)
gdy/ itm/ bk/
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.