Nie można mówić o rewolucyjnej zmianie, która zakłada zerwanie z tradycją, raczej jest to kontynuacja nauczania i misji poprzedników: św. Jana Pawła II oraz Benedykta XVI. W jednym wszakże przypadku jest to papież zerwania, a mianowicie odcina się od tryumfalnej wizji Kościoła - uważa bp Wiesław Śmigiel, ordynariusz toruński. Z okazji przypadającej 13 marca 5. rocznicy pontyfikatu Franciszka KAI przygotowała sondę pt. "Czy(m) papież Franciszek odmienił Kościół?".
Poniżej publikujemy komentarz biskupa Wiesława Śmigla:
Czy(m) papież Franciszek odmienił Kościół?
Niewątpliwie papież Franciszek odmienił Kościół, zresztą jak jego wielcy poprzednicy. Przyszedł przecież z dalekiego kraju, z otrzymanymi charyzmatami i własnym doświadczeniem wspólnoty Kościoła.
Nie można mówić o rewolucyjnej zmianie, która zakłada zerwanie z tradycją, raczej jest to kontynuacja nauczania i misji poprzedników – św. Jana Pawła II oraz Benedykta XVI. W jednym wszakże przypadku jest to papież zerwania, a mianowicie odcina się od tryumfalnej wizji Kościoła.
Po prostu nasz Ojciec Święty nieco inaczej rozkłada akcenty. Przede wszystkim podkreśla ewangelizację, która jest głoszeniem Dobrej Nowiny. Ponadto zwraca uwagę na peryferie, czyli dowartościowanie tego, co słabe, skromne, pokorne, często zapomniane lub zagubione. Stąd troska papieża Franciszka o nowy zapał misyjny, bo poszukiwać, odnajdywać, towarzyszyć i pomagać w powrocie tym, którzy się z różnych powodów zagubili.
Papież Franciszek otwiera drzwi Kościoła na poranionych i poszukuje dróg ich powrotu. Stąd troska o duszpasterstwo związków niesakramentalnych. Jest to również papież szerzący Miłosierdzie Boże, w tym nawiązuje do przesłania św. Jana Pawła II. Jednak w misji miłosierdzia podkreśla, że jedną z jego istotnych form jest pomoc biednym, zmarginalizowanym i potrzebującym.
To papież rozdający chleb ubogim!
Szef irańskiej dyplomacji odpiera zarzut, jakoby jego kraj planował nowy Holokaust.
Spotkanie to odbędzie się w Watykanie w dniach 21-24 lutego.
Woda zalała nieczynne kopalnie w prowincji Maszona Zachodnia wskutek ulewnych deszczów.
Według francuskiego MSZ w Paryżu manifestowało 5 tys. osób, a w całej Francji - 41,5 tys.
Około 160 domów uległo zniszczeniu, a ponad 440 nie nadaje się do zamieszkania.