Kongregacja Nauki Wiary, której przewodniczy abp Luis Ladaria, listem z 22 lutego miała odmówić zezwolenia, aby współmałżonek niekatolicki pary mieszanej mógł przyjmować Eucharystię w Kościele katolickim – informuje austriacki portal kath.net. Decyzję tę miał potwierdzić papież Franciszek.
Zgodnie z projektem wytycznych, zatwierdzonych przez Niemiecką Konferencję Biskupów w lutym br. większością 2/3 głosów, małżonkowie protestanccy mogliby przyjmować Komunię św. po „poważnym zbadaniu sumienia”, a także musieliby „potwierdzić wiarę Kościoła katolickiego” co do Eucharystii, pragnąc zakończyć „poważne cierpienie duchowe” oraz „zaspokoić głód Eucharystii”.
Pomimo zapewnień ze strony przewodniczącego konferencji, kardynała Reinharda Marxa, że nie jest to jakakolwiek próba zmiany doktryny Kościoła, wniosek głęboko podzielił biskupów niemieckich.
Kard. Gerhard Müller, były prefekt Kongregacji Nauki Wiary, potępił ten ruch jako „sztuczkę retoryczną” i stwierdził, że warunki wymienione w projekcie dokumentu nie mogą zostać spełnione, jeśli chcemy pozostawać wiernymi nauczaniu Kościoła.
Na początku kwietnia br . pojawiła się informacja, że siedmiu biskupów, w tym kard. Rainer Woelki z Kolonii, poprosiło o interwencję prefekta Kongregacji Nauki Wiary, abpa Luisa Ladarii Ferera SJ. W trzystronicowym liście opublikowanym na łamach "Kölner Stadt-Anzeiger" stwierdzili, że Niemiecka Konferencja Episkopatu może przekroczyć swoje kompetencje i poprosili Watykan o pomoc. List był adresowany również do kard. Kurta Kocha, przewodniczącego Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan.
Oprócz kardynała Woelkiego list podpisali abp Ludwig Schick z Bambergu oraz biskupi Konrad Zdarsa (Augsburg), Gregor Maria Hanke (Eichstätt), Wolfgang Ipolt (Görlitz), Rudolf Voderholzer (Ratyzbona) i Stefan Oster (Passawa). W lutym br. większość biskupów niemieckich wyraziła zgodę na umożliwienie luterańskiemu członkowi pary mieszanej przyjęcia Komunii. Natychmiast podjęto w tej kwestii konsultacje z Watykanem.
W Monrowii wylądowali uzbrojeni komandosi z Gwinei, żądając wydania zbiega.
Dziś mija 1000 dni od napaści Rosji na Ukrainę i rozpoczęcia tam pełnoskalowej wojny.
Są też bardziej uczciwe, komunikatywne i terminowe niż mężczyźni, ale...
Rodziny z Ukrainy mają dostęp do świadczeń rodzinnych np. 800 plus.
Ochrona budynku oddała w kierunku napastników strzały ostrzegawcze.
Zawsze mamy wsparcie ze strony Stolicy Apostolskiej - uważa ambasador Ukrainy przy Watykanie.