Na to oraz wiele innych pytań odpowiadał o. Marek Blaza, podczas spotkania Dominikańskiej Szkoły Wiary.
Spotkanie zatytułowane „Wiara - Codzienność - Eucharystia” poprowadził Kamil Szumotalski, teolog i mąż. Temat Eucharystii przybliżył o. Marek Blaza, kapłan, jezuita, a także wykładowca teologii ekumenicznej i dogmatycznej.
- Nie wystarczy sama obecność na Mszy św., bo do kościoła może się udać każdy, nawet diabeł, który podczas kazania kusi nas rozmyślaniem o tym, co będziemy jedli na obiad. Aby Eucharystia była owocna, trzeba w niej uczestniczyć. Przede wszystkim ważne jest wyciszenie. Powinniśmy przyjść na Mszę Świętą kilka minut przed rozpoczęciem, aby mieć czas na indywidualną modlitwę oraz zostać jakiś czas po jej zakończeniu. Niestety, mało kto tego przestrzega - mówił o. Blaza, przyznając, że czasem trzeba także zaakceptować nie odpowiadającego nam księdza, czy biegające po kościele dzieci, które mają prawo tam przebywać i przeżywać Eucharystię na swój sposób.
Oprócz owocnego przeżywania Eucharystii, ważny jest także nasz ubiór i warunki sprawowania Mszy Świętej. Jako wierni, powinniśmy dostosować się do okoliczności, natomiast kapłan ma zadbać o to, aby miejsce, gdzie ma się odbyć Eucharystia, było odpowiednie. Podczas spotkania z o. Blazą został również poruszony temat intencji. Jego zdaniem, każda z nich jest tak samo ważna.
- Eucharystia to jednak dziękczynienie, a nie zadawanie Bogu listy zadań na kolejny tydzień - zastrzegał o. Marek Blaza. Według niego ryzykowne jest także stwierdzenie, że Msza św. stanowi „nagrodę za dobre sprawowanie”, bo nie jest ona celem zbawienia, ale tylko jego środkiem.
Podczas spotkania poruszony został również temat Komunii św. dla osób rozwiedzionych. Zgodnie ze słowami Jana Pawła II, Ciało Chrystusa mogą przyjąć osoby rozwiedzione, które nie wstąpiły w nowy związek.
Gość piątkowego spotkania przyznał, że nie do końca się z tym zgadza, bo w przypadku, gdy do rozpadu małżeństwa doszło np. przez mężczyznę nadużywającego alkoholu, niesprawiedliwe jest, aby on mógł przyjmować Komunię Świętą, natomiast jego była żona, która związała się z nowym partnerem, ze względu na wychowanie dzieci, była pozbawiona tej możliwości.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W Monrowii wylądowali uzbrojeni komandosi z Gwinei, żądając wydania zbiega.
Dziś mija 1000 dni od napaści Rosji na Ukrainę i rozpoczęcia tam pełnoskalowej wojny.
Są też bardziej uczciwe, komunikatywne i terminowe niż mężczyźni, ale...
Rodziny z Ukrainy mają dostęp do świadczeń rodzinnych np. 800 plus.
Ochrona budynku oddała w kierunku napastników strzały ostrzegawcze.
Zawsze mamy wsparcie ze strony Stolicy Apostolskiej - uważa ambasador Ukrainy przy Watykanie.