NATO nie przybędzie na ratunek Izraelowi, gdyby został zaatakowany przez Iran, ponieważ państwo żydowskie nie jest członkiem Sojuszu Północnoatlantyckiego - powiedział sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg w opublikowanym w sobotę wywiadzie dla "Spiegla".
"Izrael jest naszym partnerem, ale nie jest członkiem Sojuszu. Gwarancja bezpieczeństwa nie dotyczy Izraela" - przypomniał Stoltenberg w rozmowie z niemieckim tygodnikiem.
"NATO nie uczestniczyło i nie uczestniczy w bliskowschodnim procesie pokojowym, podobnie jak w zbrojnych konfliktach w tym regionie. Nie jest to nasze zadanie" - dodał.
Słowa te padły w okresie narastających napięć między Iranem i Izraelem. Izraelski premier Benjamin Netanjahu ostatnio ponownie skrytykował porozumienie zawarte w 2015 roku przez sześć światowych mocarstw (Chiny, Francja, Rosja, USA, Wielka Brytania i Niemcy) z Iranem w sprawie programu atomowego tego kraju, zaś prezydent USA Donald Trump na początku maja ogłosił, że jego kraj wycofuje się z tego układu.
Izrael i Iran uczestniczyły też w starciach zbrojnych na terytorium Syrii, gdzie Teheran wspiera siły syryjskiego reżimu Baszara el-Asada.
W rozmowie ze "Spieglem" Stoltenberg ocenił, że Stany Zjednoczone pozostają wiarygodnym sojusznikiem Europy. "USA stoją u boku NATO i dotrzymują zobowiązania na rzecz ochrony Europy. (...) Wysyłają do Europy więcej żołnierzy, magazynują więcej sprzętu w Europie Wschodniej, wydają więcej środków. Te czyny mówią więcej niż tysiąc słów" - zaznaczył.
Zapytany o coraz mocniej demonstrowane różnice i spory między państwami członkowskimi NATO, Stoltenberg przyznał, że "obecnie utrzymują się różnice zdań w wielu ważnych kwestiach politycznych". Podkreślił jednak, że "w przypadku sojuszu 29 państw należy się z tym zawsze liczyć".
"Naturalnie najlepiej byłoby te różnice zniwelować. Dopóki jednak nie będzie to możliwe, musimy zagwarantować, by NATO nadal było w stanie wykonywać swoje główne zadanie - wzajemnie się wspierać, a w razie ataku sobie pomagać. Dla Europy takie zobowiązanie jest konieczne do przeżycia. Bezpieczeństwo Europy zależy od USA" - powiedział Stoltenberg.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.