Kolejny kapłan katolicki zginął w Kolumbii
Jak poinformował dziennik El Tiempo, chodzi o 51-letniego ks. Romána de Jesúsa Zapaty, pracującego w zapalnym regionie Antioquia. Do zabójstwa doszło w miejscowości Turbo w prowincji Urabá, znanej z działalności grup paramilitarnych. Skrępowane ciało duchownego z głową okręconą workiem znaleziono 24 marca w łazience na plebanii. Śmierć nastąpiła prawdopodobnie przez uduszenie.
Kolumbia stanowi jedno z najniebezpieczniejszych miejsc dla duszpasterzy. W ubiegłym roku zginęło tam sześciu księży.
W starożytnym mieście Ptolemais na wybrzeżu Morza Śródziemnego.
W walkę z żywiołem z ziemi i powietrza było zaangażowanych setki strażaków.
Wstrząsy o sile 5,8 w skali Richtera w północno wschodniej części kraju.
Policja przystąpiła do oględzin wyciągniętej z morza kotwicy.
Ogień strawił tysiące budynków na obszarze ok. 120 km kw., czyli powierzchni równej San Francisco.