Reklama

"Mam wrażenie, że opozycja chce, żeby w Polsce doszło do rozlewu krwi"

Mam wrażenie, że opozycja chce, żeby w Polsce doszło do rozlewu krwi - powiedział w niedzielę szef gabinetu politycznego premiera Marek Suski, komentując ostatnie ataki na biura poselskie PiS.

Reklama

W nocy z piątku na sobotę w Golubiu-Dobrzyniu oraz w Wąbrzeźnie (woj. kujawsko-pomorskie) zdewastowano biura parlamentarzystów PiS: senatora Andrzeja Mioduszewskiego oraz posła Krzysztofa Czabańskiego. Przed wejściem do biura pojawił się napis: "Czas na sąd ostateczny", a na drzwiach i oknach napisano: "PZPR".

Do incydentów tych odniósł się w niedzielnym wywiadzie z portalem wPolityce szef gabinetu politycznego premiera. "Mamy do czynienia z kolejnymi atakami. Było ich już dużo. Część ludzi związanych z opozycją, która jest zdesperowana może się posuwać do takich ataków" - mówił Suski. Nawiązał w tym kontekście do zabójstwa działacza PiS Marka Rosiaka w 2010 r.

"Mam wrażenie, że opozycja chce, żeby w Polsce doszło do rozlewu krwi. Starają się pokazać, że w Polsce dzieje się źle i być może potrzebna jest interwencja ONZ. Jeden z ich demonstrantów pan Wojciech Diduszko położył się na demonstracji udając pobitego i nieprzytomnego. Przykre, że mamy takich obywateli, którzy po utracie władzy nie wahają się używać metod, które mogą powodować nawet rozlew krwi" - dodał minister.

W sprawie dewastacji biura parlamentarzystów PiS w Golubiu-Dobrzyniu toczy się obecnie postępowanie przygotowawcze pod nadzorem miejscowej prokuratury.

«« | « | 1 | » | »»

TAGI| PAP, PARTIE, PIS, RZĄD

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7
3°C Niedziela
dzień
4°C Niedziela
wieczór
4°C Poniedziałek
noc
3°C Poniedziałek
rano
wiecej »

Reklama