12-latek jedynym ocalałym w katastrofie niewielkiego samolotu

Niewielki samolot z dziewięcioma osobami na pokładzie, z którym w sobotę kilka minut po starcie stracono kontakt, rozbił się w górach w prowincji Papua na wschodzie Indonezji - podały w niedzielę służby ratunkowe. Jedynym ocalałym w katastrofie jest 12-letni chłopiec.

Samolot Pilatus PC-6 Porter rozbił się w górach w pobliżu miasta Oksibil na wschodzie Papui. Maszyna wystartowała z lotniska w Tanah Merah w tej samej prowincji. Sześć minut po starcie stracono kontakt z pilotami. Lot miał trwać 45 minut.

Trwa wydobycie ośmiu ciał z wraku. Agencja AP pisze, że na pokładzie samolotu było siedmioro pasażerów i dwóch pilotów.

Ocalały chłopiec ma złamaną rękę. Służby wojskowe poinformowały, że nastolatek jest świadomy i został przewieziony do szpitala.

Nie wiadomo, co było przyczyną katastrofy. Kyodo wskazuje, że w Papui do niektórych regionów w dżungli i górach można dotrzeć jedynie samolotem.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
9°C Piątek
noc
6°C Piątek
rano
13°C Piątek
dzień
14°C Piątek
wieczór
wiecej »