Przemówienie kard. Stanisława Dziwisza na początku Mszy św. żałobnej za Lecha i Marię Kaczyńskich 18 kwietnia 2010 r.
Witam Episkopat Polski, kardynałów, arcybiskupów, biskupów z jego Przewodniczącym arcybiskupem metropolitą przemyskim oraz naszych drogich arcybiskupów, biskupów – gości: Prymasa Czech, arcybiskupa ze Lwowa, biskupa z Kamerunu i innych.
Pozdrawiam przedstawicieli polskich Władz państwowych z Panem Marszałkiem Sejmu, pełniącym obecnie obowiązki Prezydenta, oraz przedstawicieli Rządu z Panem Premierem. Pozdrawiam Parlamentarzystów, przedstawicieli Wojska Polskiego, Policji oraz wszystkich służb, instytucji, stowarzyszeń i środowisk. Pozdrawiam rektorów uniwersytetów i uczelni z całej Polski.
Pozdrawiam wszystkich zebranych w tej Bazylice i poza jej murami oraz wszystkich uczestniczących w naszej żałobnej uroczystości za pośrednictwem radia i telewizji w Polsce i na całym świecie. Gdziekolwiek jesteśmy, dziś w sposób szczególny czujemy się związani wspólnotą losu. Niech świadomość tej wspólnoty pozwoli nam zespolić serca, ideały i czyny, by nasz świat stawał się coraz bardziej ludzki.
4. Zapraszam wszystkich do modlitwy. Powierzmy Bogu wszechmogącemu nasze myśli i uczucia, nasze łzy i ból, nasze lęki i nadzieje. Złóżmy je na eucharystycznym ołtarzu Jezusa Chrystusa. Jego znakiem rozpoznawczym były rany na rękach i w boku. Niech On przyjmie poranione ciała naszych sióstr i braci. Niech wprowadzi ich dusze do swojego królestwa miłości i pokoju.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.