Wpływy z tytułu mandatów karnych spadły od stycznia do końca sierpnia tego roku do 313,3 mln zł. W takim samym czasie w roku 2017 wpływy wyniosły 351,2 mln zł - wynika z odpowiedzi na poselską interpelację, przygotowanej przez wiceministra finansów Pawła Cybulskiego.
Z interpelacji wynika też, że w samym tylko sierpniu wpływy z mandatów spadły do 24,3 mln zł podczas gdy rok wcześniej w sierpniu wyniosły one 50,2 mln zł.
W odpowiedzi wyjaśniono, że wpływy z mandatów dotyczą całego obszaru "mandaty", gdyż nie ma możliwości ich podziału na poszczególne jednostki nakładające grzywny w drodze mandatu karnego.
"Grzywny te nakładane są również przez inne organy m.in.: Żandarmerię Wojskową, Straż Graniczną, Lasy Państwowe, nadzór budowlany, urzędy morskie, urzędy żeglugi śródlądowej, Państwową Inspekcję Weterynarią, inspekcję ochrony środowiska, urzędy miar itd." - napisano w odpowiedzi na interpelację.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.