Poniedziałek 8 października był w całości poświęcony pracy w grupach językowych. We wtorek 9 października wyniki dyskusji w grupach zostaną zaprezentowane na auli synodalnej.
„Staraliśmy się odnieść do pierwszej części «Instrumentum laboris». Stwierdziliśmy, że ten tekst potrzebuje busoli, czyli ukierunkowania, które nadałoby sens całości. Taką busolą może być fragment z Ewangelii św. Jana o młodzieńcu, który przyniósł pięć chlebów i dwie ryby (J 6, 9-13). To niewiele, które miał z sobą, zostaje rozdzielone przez Jezusa i staje się pożywieniem dla wielu. Sens byłby taki, że każdy młody człowiek ma coś do ofiarowania nie tylko Kościołowi, ale także światu przez sam fakt swojego istnienia i dary, które posiada i którymi się dzieli” – powiedział abp Stanisław Gądecki, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski.
Kolejnym tematem było zwrócenie uwagi na fakt, że ojciec i matka odpowiadają za rodzinę i wychowanie dzieli rodziny. „Nie osobno matka czy ojciec, ale matka i ojciec razem, dzięki czemu unika się zjawiska paternalizmu czy matriarchatu, w związku z tym, że na różnych kontynentach występują różne sytuacje. W kontekście afrykańskim to matka zasadniczo odpowiada za życie rodziny, podczas gdy w innych miejscach na świecie decyduje tylko ojciec” – zaznaczył abp Gądecki.
Trzecią kwestią, o której rozmawiali biskupi, a której zabrakło w dokumencie roboczym, to pamięć, o której mówi dość często papież Franciszek. „Trzeba nadać wartość pamięci. Młodzi mają tendencję do uciekania w przyszłość, do pomniejszania wartości teraźniejszości, dlatego należy nauczyć ich doceniania pamięci” – podkreślił abp Gądecki.
Biskupi zwrócili również uwagę na kwestię szkół katolickich, podkreślając dobro wspólne jakie tworzą. „Szkoły katolickie nie pracują dla siebie samych, nie są przewidziane tylko dla katolików, ale służą dobru powszechnemu. W tym sensie są one warte wsparcia przez państwo, gdyż uzupełniają braki, jakich państwo wypełnić nie może” – stwierdził abp Gądecki.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.