Znany katolicki duchowny z Chicago, ks. Michael Pfleger przeprosił oficjalnie za swoje kazanie, w którym stwierdził, że księża powinni mieć prawo do rezygnacji z celibatu, a Kościół powinien wyświęcać kobiety na kapłanów.
Fragmenty kontrowersyjnego kazania autorstwa popularnego duszpasterza zostały umieszczone na chicagotribune.com. Słowa wywołały falę krytyki ze strony katolickich wiernych. Kilka dni później na stronie archidiecezji Chicago ukazało się pisemne oświadczenie ks. Pflegera. Wyjaśnił w nim, że w swym niedzielnym kazaniu z 11 kwietnia wyraził opinię, która nie odzwierciedla nauczania Kościoła.
„Kazanie moje było poświęcone sile strachu, tego strachu, który sparaliżował apostołów, każąc im zamknąć się w pokoju. Tylko Jan i kobiety stali pod krzyżem. Zaznaczyłem, że właśnie, dlatego uważam, iż kobiety powinny być wyświęcane, a księża powinni móc się żenić. To moja osobista opinia i chcę podkreślić, że szanuję i stosuję się do nauczania Kościoła katolickiego. Przykro mi, że nie zrobiłem tego w tym przypadku” – napisał duchowny.
Ks. Pfleger przeprasza nie po raz pierwszy. 2 lata temu wyraził ubolewanie z tego powodu, że szydził z senator Hillary Clinton, która wówczas kandydydowała do fotela prezydenta USA.
61-letni kapłan, który nie kryje swej sympatii dla Baracka Obamy, jest białym duszpasterzem w parafii pw. św. Sabiny w Chicago, w której większość stanowią Afroamerykanie. Wcześniej duchowny ten dał się poznać z akcji protestacyjnych wymierzonych przeciw słynnemu programowi telewizyjnemu Jerry Springera oraz sprzedawcom broni i narkotyków. Policja zatrzymała go za niszczenie bilboardów reklamujących papierosy i alkohol. W 2007 roku wspólnie z pastorem Jesse Jacksonem trafili do aresztu za udział w nielegalnej demonstracji przeciwko sklepowi sprzedającemu broń.
Kapłan namawia także parafian, by dzielili się swoją wiarą z prostytutkami i narkomanami oraz wspomagali ich finansowo, by mogli uczestniczyć w nabożeństwach kościelnych. Chętnie gości w swojej świątyni kontrowersyjnych pastorów.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.