Skuteczny wkład Czarnego Lądu w obrady synodalne.
Żaden biskup z Afryki nie zagłosuje za dokumentem synodu, w którym będzie mowa o LGBT – oświadczył w wywiadzie dla tygodnika National Catholic Register bp Andrew Fuanya, reprezentujący Kościół w Kamerunie. Potwierdził on, że afrykańscy ojcowie synodalni dwa razy w tygodniu spotykają się we własnym gronie. Nie po to, by tworzyć jakąś grupę nacisku, lecz zadbać o skuteczny wkład Czarnego Lądu w obrady synodalne.
Zdaniem biskupów afrykańskich w kwestii homoseksualizmu synod powinien po prostu odesłać do nauczania Katechizmu Kościoła Katolickiego. Kameruński ojciec synodalny wyraził też zaniepokojenie postawą zachodnich biskupów, którzy zajmują bardzo płynne stanowisko, by zdobyć poklask mediów i nie robić sobie wrogów we własnym kraju. Jeśli będziemy mówić w sposób wieloznaczny, zasiejemy w młodych zamęt i sprowadzimy ich na manowce – ostrzega bp Fuanya.
Temat ten podjął on również na dzisiejszym spotkaniu ojców synodalnych z dziennikarzami.
"Na tym synodzie nie mamy wymyślać nowego nauczania – podkreślił bp Fuanya. – Musimy jednak mówić w sposób jasny. Jeśli my sami wprowadzamy do naszego języka przejawy wątpliwości, to siejemy w młodych zamęt. To Jezus jest drogą, prawdą i życiem. Wszystko, co mówimy musi się opierać na prawdzie. Dlatego nie możemy podejmować decyzji, które przeczą Ewangelii. To z Ewangelii mamy czerpać wartości i przekazywać je młodym. Kierujmy się więc tym, co mówi Ewangelia, a nie społeczeństwo".
W dzisiejszym spotkaniu ojców synodalnych z dziennikarzami uczestniczył też abp Grzegorz Ryś. Z uznaniem wyraził się on o aktualnej metodzie obrad, którą przeszczepi na grunt synodu diecezjalnego. Przyznał też, że tu w Rzymie nauczył się słuchania, przekonał się o różnorodności Kościoła i potrzebie ewangelizacji. Z dziennikarzami dzielił się również problemami Kościoła w Polsce. Nadal może on liczyć na obecność młodych. Bardzo często brak im jednak osobistego doświadczenia Pana Jezusa – mówił abp Ryś.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.