Kard. Joachim Meisner zaapelował do minister spraw socjalnych Dolnej Saksonii o zaangażowanie się w obronę praw chrześcijan w Turcji.
Na łamach miejscowej gazety arcybiskup Kolonii wezwał świeżo zaprzysiężoną minister tureckiego pochodzenia, Aygül Özkan, aby wykorzystała swoje prominentne stanowisko do troski o prawdziwą wolność wyznania.
Kard. Meisner napisał, że „od dwóch lat już Kościół katolicki i inne chrześcijańskie wyznania zabiegają o możliwość korzystania z kościoła św. Pawła w Tarsie”. W 2009 r. podczas swojej wizyty w Niemczech sam premier Turcji Erdogan obiecał arcybiskupowi Kolonii, że kościół ten będzie dla chrześcijan dostępny. Tymczasem, jak napisał kardynał, tamtejsze władze postępują według zasady „krok do przodu i dwa kroki do tyłu”. Chrześcijanie mogą bowiem wynająć świątynię na nabożeństwa, ale każdy z wiernych musi kupić bilet wstępu. „Trudno mi pojąć, co to ma wspólnego z wolnością religijną” – wyraził się krytycznie kard. Meisner i zachęcił nowo wybraną minister do spraw socjalnych Dolnej Saksonii do wykorzystania swojej politycznej pozycji.
W ten sposób kardynał wykorzystał moment, w którym wszystkie niemieckie media mówiły o 38-letniej Aygül Özkan. Kilka dni przed swoim zaprzysiężeniem zaproponowała ona bowiem zdjęcie krzyży z niemieckich szkół i ich większą laicyzację. Po krytyce ze strony samej kanclerz Merkel i wielu partyjnych działaczy młoda chadecka Turczynka przeprosiła za swoją wypowiedź.
Co czwarte dziecko trafiające dom"klasy wstępnej" nie umie obyć się bez pieluch.
Mężczyzna miał w czwartek usłyszeć wyrok w sprawie dotyczącej podżegania do nienawiści.
Decyzja obnażyła "pogardę dla człowieczeństwa i prawa międzynarodowego".
Według szacunków jednego z członków załogi w katastrofie mogło zginąć niemal 10 tys. osób.