Kamil Stoch uzyskał 126,5 m i jest drugi po pierwszej serii indywidualnego konkursu Pucharu Świata w skokach narciarskich w Wiśle. Prowadzi Rosjanin Jewgienij Klimow - 127,5 m, a trzeci jest Ryoyu Kobayashi - 137,5 m.
Japończyk oddał najdłuższy skok, ale po lądowaniu podparł się i otrzymał od sędziów niskie noty za styl.
W serii finałowej, obok Stocha, wystąpi czterech Polaków. Piotr Żyła zajmuje dziewiąte miejsce - 124,5 m, 12. Dawid Kubacki - 124 m, 21. Jakub Wolny - 121 m i 29. Maciej Kot - 116 m. Odpadł tylko Stefan Hula zajmując 38 miejsce po skoku na odległość 115 m.
W sobotę w zmaganiach drużynowych triumfowali Polacy, przed Niemcami i Austrią.
Jedna osoba zginęła, 23 poszkodowanych wraca do Polski, dwóch zostało w austriackich szpitalach.
Zarzuty wobec każdego z jeńców oparto wyłącznie na tym, że służył on w batalionie "Ajdar".
Podkop odkryto w okolicy miejscowości Kondratki w powiecie białostockim.
Karol III i Kamila po raz pierwszy spotkają się z Leonem XIV.
Co najmniej dwie osoby zginęły po tym, jak policja otworzyła ogień do tłumu żałobników.
Baza lotnicza była kilkukrotnie atakowana przez ukraińskie drony.