W niedzielny wieczór zapaliła się hala magazynowa przy ul. Szczecińskiej we Wrocławiu. Ognia do tej pory nie udało się ugasić, ale Straż Pożarna informuje, że wszystko ma już pod kontrolą.
Jeszcze rano na miejscu czynne działania prowadziło 170 strażaków z 37 zastępów Straży Pożarnej z Wrocławia, a także okolicznych miejscowości. Pożar nie rozprzestrzenia się - jest pod kontrolą Strażaków, jednak nadal wymaga działań gaśniczych. Do akcji skierowano również ciężki sprzęt - 2 koparko-ładowarki.
Podczas specjalnego spotkania z dziennikarzami prezydent Wrocławia Jacek Sutryk poinformował, że pożar wybuchł na terenie nielegalnego składowiska śmieci. Podkreślił, że o tym, iż gromadzone są w tym miejscu odpady była informowana prokuratura, która potwierdziła informacje, ale sprawę umorzyła, bo stwierdziła, że nie ma tam materiałów niebezpiecznych. - Dlatego oczekuję rewizji tej sprawy i oczekuję, że prokurator regionalny obejmie ją nadzorem - mówił Sutryk Polskiemu Radiu Wrocław.
Trwa dogaszanie pożaru przy ul. Szczecińskiej we Wrocławiu. Zastępca Komendanta Wojewódzkiego Straży Pożarnej przedstawił przebieg akcji i zaangażowanie służb. Na miejscu był również dyrektor Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska. Dziękuje wszystkim za udział w akcji. pic.twitter.com/6rftyZVI6o
— Wojewoda Dolnośląski (@PawelHreniak) 17 grudnia 2018
Ruch pociągów relacji Nowy Dwór - Żerniki został przywrócony. Natomiast zarówno na ulicy Szczecińskiej jak i Żernickiej kierowcy mogą napotkać utrudnienia. Urząd Miasta zaleca wybór innej trasy.
Najważniejszą informacją jest ta, że pożar nie powoduje bezpośredniego zagrożenia zdrowia i życia mieszkańców.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.