W pożarze dwupiętrowego domu, do jakiego doszło w Lyonie po eksplozji w znajdującej się na parterze piekarni, zginęła kobieta z dzieckiem - poinformował prokurator Nicolas Jacquet z Lyonu, który zarządził śledztwo w sprawie "przyczyn i okoliczności zdarzenia"
Zgodnie z informacją udostępnioną przez prokuraturę 4 osoby są ranne. Trójka rannych to przechodnie, którzy znaleźli się przypadkiem w pobliżu piekarni, gdzie najprawdopodobniej doszło do wybuchu butli z gazem.
"W budynku, gdzie wcześniej wybuchł pożar, znaleźliśmy ciała kobiety i dziecka" - oświadczył w sobotę późnym wieczorem szef lyońskiej prokuratury. Są to najprawdopodobniej żona oraz dziecko jednego z mieszkańców budynku. Jest on czwarta osobą, jaka odniosła rany.
Mężczyzna wyskoczył przez okno mieszkania położonego na drugim piętrze, zachęcony do tego przez ekipę ratowniczą. "Gdy znalazł się na ziemi, natychmiast poinformował strażaków, że w płonącym mieszkaniu pozostała jego ciężarna żona i dziecko" - twierdzą świadkowie, których słowa cytuje AFP.
Do pożaru doszło o godz. 20.30. Po godzinie - jak wynika z oświadczenia prefektury policji - sytuacja została opanowana.
Świadkowie, których relacje zebrała AFP, twierdzą, że po eksplozji z piekarni wydobywały się kilkumetrowe niebieskie płomienie, które natychmiast rozprzestrzeniły się na piętra budynku.
W gaszeniu pożaru uczestniczyło 75 strażaków i 27 wozów strażackich.
Agencja AFP przypomina, że 12 stycznia w Paryżu przy rue de Trevise doszło do wybuchu butli z gazem w tamtejszej piekarni. Zginęły cztery osoby, w tym - dwóch strażaków.
Biskupi proszą o odmawianie suplikacji. Caritas gliwicka ogłosiła zbiórkę dla powodzian.
Zarządzenie dotyczy mieszkańców z niektórych rejonów Kuźni Raciborskiej, Rud i Rudy Kozielskiej.
Dla zlewni rzek na południu Polski aktualne pozostają ostrzeżenia hydro trzeciego stopnia.
Uważa były piłkarz ręczny, który od lat prowadził zajęcia dla najmłodszych.
Odra utrzymuje się w korycie, nie przelała się przez wały - informują urzędnicy.
Burmistrz Miasta i Gminy Wleń w nocy poinformował, że woda przelała się przez wały.