Kilkadziesiąt osób zgromadziło się 2 kwietnia przy znajdującym się w przymorskim parku Reagana pomniku upamiętniającym Jana Pawła II i zasłużonego dla naszej niepodległości amerykańskiego prezydenta.
Spotkanie zorganizowało Stowarzyszenie "Godność", zrzeszające więźniów politycznych z czasów PRL-u.
- To wielka radość, że jest nas dzisiaj tak wielu, by móc wspólnie wspominać św. Jana Pawła II. Bóg w swej Opatrzności powołał go na papieża, kiedy Polska marzyła o wolności. Był człowiekiem wielkiej wiary i modlitwy - mówił ks. Ludwik Kowalski, proboszcz bazyliki św. Brygidy. - Jan Paweł II otrzymał od Boga ogromny dar - potrafił być blisko każdego człowieka. Sam był człowiekiem modlitwy - świętym człowiekiem, który przechadzał się pośród nas. Gdy odszedł, płakaliśmy po nim jak po ojcu - podkreślał.
- Ten ojciec mówił nam, co w życiu jest ważne, podnosił nas na duchu, ale i od nas wymagał. Młodzi garnęli się do niego, a on stawiał im poprzeczkę bardzo wysoko. Chronił małżeństwo i rodzinę, troszczył się o dzieci i młodzież. Dzisiaj, kiedy przechodzimy potężny kryzys moralny, bardzo ważne jest, by nie zapominać o nauce papieża i chronić młode pokolenie. Idźmy za radą Jana Pawła II i słuchajmy w sumieniu głosu Boga - zachęcał ks. Kowalski.
Do zgromadzonych zwrócił się również Czesław Nowak, prezes Stowarzyszenia "Godność". Odniósł się do zaplanowanej również na 2 kwietnia debaty LGBT "Jeden partner/ka przez całe życie, czy co tydzień jeden/jedna?", która odbyła się w Europejskim Centrum Solidarności.
- Musimy dzisiaj głośno powiedzieć, że jest to objaw zepsucia, które toczy nasz naród. Niewyobrażalne jest bowiem, by w rocznicę śmierci św. Jana Pawła II odbywało się takie wydarzenie. Prezydent Dulkiewicz powinna była zablokować tę konferencję. Tymczasem tak się nie stało - podkreślił prezes.
Stowarzyszenie "Godność" pod koniec marca wystosowało protest, w którym przeczytać można, że organizowana w rocznicę śmierci papieża Polaka debata "obraża jego pamięć oraz pontyfikat, a także sprzeczna jest z ideami »Solidarności«".
"Organizacja takiego wydarzenia w dniu rocznicy śmierci św. Jana Pawła II potwierdza, że środowiska LGBT mają ogromny wpływ nie tylko na władze ECS, ale również Gdańska. Bowiem bez ich zgody konferencja w tym czasie i miejscu nie odbyłaby się. Oczekujemy zdecydowanej reakcji Komisji Krajowej NSZZ »Solidarność« i członków związku" - odczytał apel Stanisław Fudakowski, sekretarz Stowarzyszenia "
"W tej sytuacji uznajemy, że władze ECS, przy cichym przyzwoleniu władz Gdańska, naruszają po raz kolejny statut założycielski, propagując w swej siedzibie ideały LGBT. Proponujemy rozważenie przez Komisję Krajową i Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego wycofanie z nazwy ECS członu »Solidarność«, bowiem ten podmiot nie reprezentuje ideałów związku. Ministerstwo powinno rozważyć także wstrzymanie finansowania ECS z budżetu państwa" - zakończył S. Fudakowski.
List do uczestników uroczystości skierowała również europarlamentarzystka Anna Fotyga. "Jan Paweł II już zawsze pozostanie bohaterem prawdziwie wolnej i niepodległej Rzeczypospolitej. Pamiętamy jego wkład w walkę z komunizmem. Papież Polak to przede wszystkim miłość, bliskość, przebaczenie i dobroć. Urzeczywistniał swoją osobą i postawą całe piękno, do którego powinniśmy dążyć" - napisała m.in. A. Fotyga.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.