Z najwyższym zaniepokojeniem przyjąłem wiadomość o ataku na ambasadora Marka Magierowskiego; akt ten jest odbierany jako wyraz uprzedzeń i wrogości wobec naszego państwa i narodu - napisał prezydent Andrzej Duda w liście do prezydenta Izraela Reuwena Riwlina.
Ambasador RP w Izraelu Marek Magierowski został we wtorek zaatakowany fizycznie i słownie przez mężczyznę przed budynkiem polskiej placówki dyplomatycznej w Tel Awiwie. W związku z atakiem, do MSZ w środę została wezwana ambasador Izraela w Polsce Anna Azari, która wyraziła ubolewanie z powodu incydentu, deklarując zarazem pomoc władz izraelskich w jego pełnym wyjaśnieniu.
Izraelska prokuratura postawiła w czwartek zarzuty napaści i gróźb karalnych mężczyźnie, który zaatakował Magierowskiego. Zarzuty te zagrożone są karą do pięciu lat więzienia.
Andrzej Duda w liście skierowanym do prezydenta Izraela napisał, że "z najwyższym zaniepokojeniem" przyjął wiadomość o ataku na polskiego ambasadora.
"Najwyższego przedstawiciela Rzeczypospolitej w Państwie Izrael znieważono słowem i czynem przed siedzibą polskiej placówki dyplomatycznej. Akt ten jest odbierany jako wyraz uprzedzeń i wrogości wobec naszego państwa i narodu" - podkreślił prezydent w liście, do którego dotarła PAP.
"Uwolnienie jeńców i rozejm w powietrzu i na morzu, jeśli Rosja zrobi to samo."
Nie ma nowej infekcji, a nagromadzenie wydzielony jest konsekwencją zapalenia płuc.
Dzień wcześniej papież miał dwa epizody ostrej niewydolności oddechowej.
Z kolei po stronie Republikanów ruch Trumpa skrytykowało dwoje polityków.
Stwierdził przy tym, że USA "już pracują" nad szczegółami porozumienia z Rosją.