Na Cmentarzu Wilanowskim nieznani sprawcy oblali w nocy czerwoną farbą nagrobki powstańców warszawskich. O sprawie poinformował twitterowy profil "Nie zapomnij o Nas".
Brak słów!! Dzisiejszej nocy doszło do skandalicznego aktu wandalizmu na cmentarzu wilanowskim. Czerwoną farbą zostały oblane groby Powstańców Warszawskich i żołnierzy września 1939 roku" - poinformował komitet społeczny "Nie zapomnij o Nas". "Brawa dla kibiców Legii Warszawa, którzy dzisiaj od rana ciężko pracowali i wyczyścili wszystkie nagrobki. Brawa też dla mieszkańców Wilanowa, którzy przynosili materiały do czyszczenia" - dodano na Twitterze.
Komitet "Nie zapomnij o Nas" zajmuje się m.in. zbiórką pieniędzy na odbudowę zapomnianych i zniszczonych mogił powstańczych.
Policja, również na Twitterze, poinformowała, że funkcjonariusze z Komendy Rejonowej Policji II prowadzą w tej sprawie czynności. "Mam ogromną nadzieję, że uda się ustalić tych bezczelnych chuliganów. Liczymy również na pomoc świadków, jeżeli trzeba gwarantujemy również anonimowość" - napisał rzecznik prasowy komendanta głównego Policji insp. Mariusz Ciarka.
Cmentarz Wilanowski został założony z inicjatywy Stanisława Kostki, Aleksandra Stanisława Potockich i Aleksandry z Lubomirskich Potockiej w 1816 roku. Zostali tu pochowani powstańcy roku 1863, żołnierze polegli we wrześniu 1939 i powstańcy warszawscy z 1944 roku. Wśród mogił zbiorowych z okresu II wojny światowej znajdują się: 10 grobów kryjących ciała 73 żołnierzy 360 Pułku Piechoty, 32 groby kryjące ciała 171 powstańców warszawskich pułków Baszta (batalion Oaza) i Waligóra (pluton Grochów i dywizjon Jeleń) oraz groby kilkunastu cywilnych ofiar egzekucji przeprowadzonych przez Niemców na terenie Wilanowa.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.