Polska jest głęboko zaniepokojona zatrzymaniem przez Izrael konwoju z pomocą humanitarną dla Strefy Gazy - oświadczyło polskie MSZ w komunikacie przekazanym PAP. MSZ wezwało Izrael do szybkiego wyjaśnienia w niezależnym śledztwie tych wydarzeń.
Izraelskie okręty wojenne zaatakowały w poniedziałek nad ranem międzynarodowy konwój sześciu statków z pomocą humanitarną dla Strefy Gazy, gdzie rządzi radykalne palestyńskie ugrupowanie Hamas. W operacji izraelskich komandosów zginęło ponad 10 propalestyńskich działaczy.
"Polska jest głęboko zaniepokojona wydarzeniami, które miały miejsce na wodach Morza Śródziemnego w dniu dzisiejszym" - czytamy w oświadczeniu MSZ.
MSZ wezwało ponadto stronę izraelską do "szybkiego wyjaśnienia w niezależnym śledztwie" poniedziałkowych wydarzeń.
W oświadczeniu zaznaczono, że "ze wstępnych informacji wynika, iż zdarzenie miało miejsce na wodach międzynarodowych".
"W trakcie operacji zginęły i zostały ranne osoby cywilne. Obrażenia odnieśli także żołnierze. Składamy wyrazy współczucia rodzinom i bliskim ofiar" - napisało MSZ.
"Wyrażamy nadzieję, że te tragiczne wydarzenia nie będą miały negatywnego wpływu na toczące się izraelsko-palestyńskie rozmowy pośrednie prowadzone przy mediacji amerykańskiej" - napisano w oświadczeniu.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.