Przyjazd Jana Pawła II do Polski może być wykorzystany do szerzenia "antysocjalistycznych nastrojów" i "klerykalnego wstecznictwa" - napisał w rozkazie z 8 maja 1979 r. Czesław Kiszczak, ówczesny szef WSW. IPN uruchomił portal o pierwszej pielgrzymce papieskiej do Polski.
Na portal trafił na przykład rozkaz nr 037 z 8 maja 1979 r. gen. bryg. Czesława Kiszczaka jako szefa WSW, w którym napisał on, że "przyjazd głowy kościoła katolickiego do Polski może być wykorzystany przez elementy reakcyjne jako dogodny moment do wzniecania wśród społeczeństwa antysocjalistycznych nastrojów, inspirowania wrogich wystąpień i kolportowania haseł obliczonych na umacnianie klerykalnego wstecznictwa".
"Ludowe Wojsko Polskie jako oręż partii i socjalistycznego państwa może również w tym czasie stać się obiektem prób wrogiego oddziaływania" - podkreślił Kiszczak, wskazując na konieczne działania operacyjne i to, że oddziaływanie papieskiej pielgrzymki dotyczy "szczególnie, lecz nie tylko, garnizonów wojskowych rozmieszczonych w tych miejscowościach, w których podczas wizyty w Polsce przebywać będzie papież".
Dyrektor Archiwum IPN zwróciła także uwagę na zarządzenie Szefa Głównego Zarządu Politycznego Wojska Polskiego. "To bardzo ciekawy dokument, w którym przypomina się podkomendnym, jakie są zadania w zakresie indoktrynacji żołnierzy oraz w jakim duchu mają być prowadzone z nimi spotkania i pogadanki. Podstawową wykładnią dla określenia stosunków państwo-Kościół w PRL jest oczywiście ideologia marksistowsko-leninowska" - relacjonowała Kruk.
Internauci mogą zapoznać się również z meldunkami Szefostwa WSW o sytuacji w Siłach Zbrojnych PRL w związku z wizytą papieża czy wojskowymi szyfrogramami o wynikach "realizacji zamierzeń zabezpieczenia pobytu Papieża w Polsce". Wśród materiałów znajdują się również przykładowe dokumenty dotyczące działalności wywiadu cywilnego PRL, czyli Departamentu I SB MSW. Będą to np. szyfrogramy dotyczące reakcji niektórych krajów socjalistycznych na wizytę papieża w Polsce, ale także reakcji w USA, Wielkiej Brytanii czy Francji. Opracował je na potrzeby portalu specjalista w tej dziedzinie dr Witold Bagieński z IPN.
Na portalu, do którego wstęp pt. "W 40. rocznicę czerwcowej +rewolucji ducha+" napisał prof. Jan Żaryn, znajdują się również teksty autorstwa pracowników pionu naukowo-badawczego i pionu archiwalnego IPN - wprowadzające czytelników do zbiorów dokumentów cyfrowych.
Uruchomiony w piątek portal IPN nie jest pierwszym, który przedstawia wizyty Jana Pawła II w Polsce. W 2017 r. - w 30-lecie ostatniej pielgrzymki papieża do Polski - archiwiści przedstawili działania SB o kryptonimie "Zorza II", również związane z obecnością Jana Pawła II w kraju i z reakcją duchowieństwa i wiernych na tę wizytę. Docelowo IPN zamierza przygotować portale i umieścić tam dokumenty dotyczące wszystkich papieskich pielgrzymek w okresie PRL.
Dokumenty i fotografie SB związane z pielgrzymką z 1979 r., w odpowiednio mniejszej liczbie, będzie można od 2 czerwca obejrzeć również na wystawie w Zamku Królewskim w Warszawie - zatytułowanej "Wstańcie, chodźmy... Pierwsza pielgrzymka Jana Pawła II do Polski 2-10 czerwca 1979 r.". IPN zapowiedział, że na wystawie będzie można obejrzeć także kilkadziesiąt fotografii ze zbiorów Instytutu Prymasowskiego Stefana Kardynała Wyszyńskiego oraz liczne wycinki z artykułów z prasy niemieckiej, włoskiej, holenderskiej, francuskiej i amerykańskiej.
Pontyfikat Jana Pawła II miał istotne znaczenie dla przemian demokratycznych w Polsce. W ocenie badaczy dziejów Polski, wizyta papieża w 1979 r. przyczyniła się do wzmocnienia tożsamości narodowej Polaków; przyniosła też im nadzieję na zmianę. To wówczas w Warszawie na placu Zwycięstwa (obecnie Piłsudskiego) papież wypowiedział słowa: "Wołam, ja, syn polskiej ziemi, a zarazem ja, Jan Paweł II, papież. Wołam z całej głębi tego Tysiąclecia, wołam w przeddzień Święta Zesłania, wołam wraz z wami wszystkimi: Niech zstąpi Duch Twój! Niech zstąpi Duch Twój! I odnowi oblicze Ziemi!... Tej Ziemi!".
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.