15 osób zostało rannych we wtorek w Stambule w zamachu bombowym na policyjny mikrobus. Umieszczony na jezdni przed jednym ze szpitali w mieście ładunek eksplodował, kiedy autobus przejeżdżał obok niego - informują tureckie media.
Do zamachu doszło w podmiejskiej dzielnicy Kucukcekmece w zachodniej części Stambułu. Ranni to policjanci - podała anatolijska agencja prasowa.
"Nastąpił wybuch. Bomba była umieszczona przy skraju drogi i wybuchła, gdy mikrobus właśnie przejeżdżał. Możliwe, że zdetonowano ją zdalnie" - powiedział szef policji w Stambule Huseyin Capkin. Jak dodał, wszyscy ranni odnieśli tylko lekkie obrażenia.
Do zamachu doszło w czasie, gdy w Stambule na konferencji poświęconej kwestiom bezpieczeństwa regionalnego zebrało się wielu zagranicznych przywódców, w tym premier Rosji oraz prezydenci Iranu, Syrii, Afganistanu i Autonomii Palestyńskiej. Wybuch nastąpił jednak ponad 20 km od miejsca obrad.
Nie jest jasne, kto dokonał zamachu.
Premier Ukrainy : wraz z USA wypracowaliśmy ostateczny wariant umowy w sprawie minerałów.
To Rosja jest agresorem w wojnie z Ukrainą i podczas niej popełniła zbrodnie wojenne.
.. ale jednocześnie trwają przygotowania do nowej odsłony wojny.
W związku z nadużyciami wyborczymi - poinformowały źródła sądowe.
Zakończone w środę Wielkie Święto Dzbana - Maha Kumbh Mela - trwało 45 dni.