Reklama

Trzeba powstać i wyruszyć na misję

Prefekt Kongregacji ds. Duchowieństwa kard. Claudio Hummes wezwał księży do zaangażowania misyjnego. Wraz z kilkoma tysiącami duchownych z całego świata, przybyłymi do Rzymu na zakończenie Roku Kapłańskiego, sprawował Mszę św. w Bazylice św. Pawła za Murami.

Reklama

ako wzór kapłana-misjonarza brazylijski kardynał kurialny wskazał św. Pawła Apostoła. Podkreślił, że stanowi on punkt odniesienia dla określenia powołania i misji kapłańskiej „o najwyższym znaczeniu i ogromnej odpowiedzialności”. „Musimy być bardzo świadomi obecnej palącej potrzeby działalności misyjnej” – stwierdził kardynał-prefekt.

Zaznaczył, że „trzeba powstać i przede wszystkim wyruszyć na misję”. Zdaniem kaznodziei, mamy dziś do czynienia zarówno z dechrystianizacją krajów „dawnej ewangelizacji”, jak i „nową ewangelizacją, która często będzie musiała być prawdziwą pierwszą ewangelizacją” oraz z „pierwszym głoszeniem” na terenach misji „ad gentes”. Wszystkie te zjawiska pokazują „rozległość dzieła misyjnego, które ciągle jeszcze jest do wykonania” i trwałą aktualność Chrystusowego wezwania, skierowanego do apostołów: „Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu” – podkreślił kard. Hummes.

Zwrócił uwagę, że odbiorcami tej misji są wszyscy, ale w sposób szczególny ubodzy. Podkreślił, że to oni jako pierwsi mają prawo do przyjęcia Dobrej Nowiny, że Bóg jest Ojcem, który kocha bez zastrzeżeń i nie aprobuje nieludzkich warunków, w których żyją biedni, ale domaga się również, aby ich prawa były uznane, szanowane i całościowo konkretnie wypełniane”.

Wcześniej rozważania dla duchownych prowadził kard. Joachim Meisner. Powiedział, że jedną z najtragiczniejszych strat, jakie Kościół poniósł w drugiej połowie XX wieku, jest utrata Ducha Świętego w sakramencie pojednania. “Tam, gdzie kapłan nie jest już spowiednikiem, staje się religijnym opiekunem socjalnym” - oznajmił arcybiskup Kolonii.

Kard. Meisner zauważył, że „kiedy kapłan oddala się od konfesjonału, przeżywa kryzys tożsamości”. „Kapłan, który często nie znajduje się po jednej i drugiej stronie kratek konfesjonału, doznaje stałych szkód na duszy” - podkreślił niemiecki purpurat.

Wyjaśnił, że „tak zwany kryzys sakramentu pokuty nie jest wyłącznie rezultatem tego, że ludzie nie przystępują więcej do spowiedzi, ale tego, że w konfesjonale nie mas już nas, kapłanów”. „Konfesjonał, w którym jest kapłan, w pustym kościele, jest najbardziej poruszającym symbolem cierpliwości Boga, który czeka. Taki jest Bóg. Czeka na nas całe życie” - powiedział kard. Meisner.

Do zakończenia Roku Kapłańskiego nawiązał Benedykt XVI podczas dzisiejszej audiencji generalnej na Placu św. Piotra: „Uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa, którą obchodzimy pojutrze, zbiegnie się z zakończeniem Roku Kapłańskiego. (...) Wzywam wszystkich do udziału w tym wydarzeniu za pośrednictwem modlitwy.”

Jutro kapłani spotkają się na Placu św. Piotra. Później w Bazylice św. Pawła za Murami Mszy św. będzie przewodniczył sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej, kard. Tarcisio Bertone.

Międzynarodowe Spotkanie Księży w Rzymie jest ostatnim punktem rozpoczętego 19 czerwca 2009 r. Roku Kapłańskiego, który został ogłoszony przez papieża w związku ze 150. rocznicą śmierci św. Jana Marii Vianneya – Proboszcza z Ars. Tej papieskiej inicjatywie duszpasterskiej przyświecało hasło: „Wierność Chrystusa, wierność kapłana”.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7
8°C Wtorek
wieczór
6°C Środa
noc
4°C Środa
rano
7°C Środa
dzień
wiecej »

Reklama