Wstyd

Przestrzeń publiczna jest także dla niewierzących. Ale nie tylko dla nich.

Rosja, Litwa, Malta, San Marino, Bułgaria, Monako, Cypr, Grecja, Rumunia, Armenia popierając Włochy złożyły apelację od listopadowego wyroku Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu w sprawie obecności krzyży we włoskich szkołach. Polska na tej liście się nie znalazła. Wstyd.

Apelacji nie poparło też wielu polskich eurodeputowanych. Wśród 33 europosłów, domagających się poszanowania obecności symboli religijnych w przestrzeni publicznej znaleźli się tylko dwaj Polacy: Marek Gróbarczyk i Jacek Włosowicz.

Nie znam się na „robieniu polityki”. Być może polski rząd i polscy europosłowie mieli jakiś ważny powód, by do inicjatywy nie przystąpić. Niestety, tym razem przedstawicielom Polski zabrakło elementarnego poczucia sprawiedliwości.  

Nie ma czegoś takiego jak światopogląd neutralny. Każdy ma jakieś przekonania, jakiś system wartości, którym mniej lub bardziej konsekwentnie się kieruje.  Chrześcijanin, hinduista i mormon wierzą w Boga, ateista taką możliwość odrzuca. Dla muzułmanina wyznacznikiem moralności będzie Koran, dla hedonisty szukanie przyjemności. Usunięcie krzyża ze szkolnej klasy, i to wbrew woli większości, jest wyrazem sprzeciwu wobec religii, a nie światopoglądowej neutralności; jest wyrazem nie tolerancji, ale swoistego liberum veto jednostki przeciwko konsensusowi, jaki w wyniku społecznej gry już osiągnięto. Dlatego musi dziwić, że przedstawiciele Polski, tak niegdyś boleśnie doświadczonej przez stawianie woli jednostki ponad wolą ogółu, tak oczywistej sprawy nie rozumieją. Prawdą jest, że stosunek do mniejszości jest miernikiem jakości demokracji. Ale prawdą też jest, że w demokracji głos większości musi się liczyć. Inaczej władzę przejmuje… No właśnie, kto? Anonimowi mędrcy,  którzy wszystko wiedzą lepiej?

Od wielu lat noszę na szyi mały krzyżyk. Nigdy go nie ściągam. Nieważne, co sobie może ktoś pomyśleć. Ja się do Jezusa przyznaję i jeśli się czegoś boję, to raczej tego, by Jemu wstydu nie przynieść. I mam nadzieję, że i On w dzień sądu przyzna się do mnie. Deklarujący swoją wiarę politycy nie muszą zabiegać o umieszczanie krzyży gdzie się tylko da. Przestrzeń publiczna jest także dla niewierzących. Ale państwo neutralne nie może się opowiadać za wojującym ateizmem. No, chyba że chodzi o neutralność względem rozumu.

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 31 1
2 3 4 5 6 7 8
15°C Sobota
rano
23°C Sobota
dzień
24°C Sobota
wieczór
20°C Niedziela
noc
wiecej »