Po ponad 40 latach na stanowisko prezydenta Niemiec obejmie katolik. Konferencja Biskupów Niemieckich pogratulowała Christianowi Wulffowi wyboru. Wczoraj wieczorem Zgromadzenie Federalne wybrało 51-letniego polityka na 10. prezydenta tego kraju.
Dotychczas najwyższym urząd w Republice Federalnej Niemiec piastował tylko jeden katolik - był nim w latach 1959-1969 Heinrich Lübke. Po nim prezydentami było kolejno siedmiu protestantów. Christian Wulff w różnych swoich wypowiedziach wyraźnie podkreśla swoje przywiązanie do wiary chrześcijańskiej. „Wiara daje mi fundament wartości, orientację, więź i ufność, że nad nami jest jeszcze coś, co daje nam ostateczną odpowiedzialność i dalszą perspektywę wychodzącą poza śmierć” - mówił w jednym z wywiadów.
W liście gratulacyjnym przewodniczący niemieckiego episkopatu abp Robert Zollitsch życzy nowemu prezydentowi „błogosławieństwa Bożego”. „Przejmuje pan urząd prezydenta w ciężkim czasie. Tym ważniejsze jest to, że dzięki pańskiej wieloletniej politycznej pracy jest pan dobrze przygotowany do uporania się z wielkimi wyzwaniami” – napisał abp Zollitsch.
Hierarcha wyraził radość, że „w minionych latach stosunki między Kościołem katolickim a prezydentem były zawsze znakomite”. „Już dzisiaj proszę pana o całkowite wsparcie dla Konferencji Biskupów Niemiec. Kościół katolicki nie jest tylko zainteresowany, lecz poczuwa się w obowiązku do uczestniczenia w kształtowaniu i dobra naszego państwa” – czytamy w liście.
Dotychczasowy premier Dolnej Saksonii został wybrany na stanowisko prezydenta dopiero w trzeciej turze. Uzyskał poparcie 625 z 1244 członków Zgromadzenia Federalnego.
Christian Wulff urodził się 19 czerwca 1959 roku w Osnabrück w rodzinie katolickiej. Uczęszczał do przedszkola i szkoły katolickiej. Jako ośmiolatek był kolędnikiem misyjnym. Studia prawnicze ukończył również w Osnabrück. „Dla mnie Osnabrück to mój dom. Tu zostałem ochrzczony, tu przyjąłem pierwszą komunię, tu spędziłem najważniejsze lata mego życia” - wspomina Wulff.
W działalność polityczną zaangażowany od końca lat 70., kiedy to wstąpił do CDU. W 1994 stanął na czele struktur CDU w Dolnej Saksonii (funkcję tę pełnił do 2008). Do 2003 kierował frakcją parlamentarną CDU. Po wyborach regionalnych z tegoż roku, w których chadecy pokonali socjaldemokratów, Christian Wulff objął urząd premiera Dolnej Saksonii. W drugiej kadencji pełnił ten urząd do wczoraj.
Wulff często podkreśla swoje związki z Kościołem, cieszy się z owocnej współpracy, smuci go „skaza na wizerunku Kościoła” spowodowana ostatnio ujawnianymi przypadkami nadużyć seksualnych księży. W 2008 roku w jego mieście rodzinnym odbywał się „Katholikentag”, zjazd katolików niemieckich, na którym Wulff wystąpił w podwójnej roli: premiera Landu i jako przedstawiciel lokalnych katolików.
Nowy prezydent Niemiec jest po raz drugi żonaty. Po 20 latach małżeństwa Wulff rozwiódł się ze swoją żoną Christiane, z którą ma 16-letnią córkę. W marcu 2008 r. ożenił się ponownie z młodszą o 15 lat specjalistką od PR Bettiną Körner, z którą ma syna Linusa Floriana.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.