Wiceprzewodniczący klubu PO Rafał Grupiński i Sławomir Rybicki to naturalni kandydaci na stanowisko szefa klubu - ocenił we wtorek rzecznik klubu Platformy Andrzej Halicki.
Dotychczasowy szef klubu Grzegorz Schetyna został kandydatem PO na stanowisko marszałka Sejmu, które opuści Bronisław Komorowski - zwycięzca wyborów prezydenckich.
Halicki pytany we wtorek w TVN24 o to, kto pokieruje pracami klubu Platformy, powiedział: "To dość naturalny proces. Kolejne osoby obejmują funkcje, wiceprzewodniczący klubu - pewnie jeden z nich będzie szefem klubu. Myślę, że tu naturalnymi kandydatami są Rafał Grupiński czy Sławomir Rybicki".
Platforma będzie też musiała zdecydować, kto po Schetynie zostanie sekretarzem generalnym partii. Według Halickiego nastąpi to dopiero po zjeździe partii 25 września, kiedy zostanie wybrana rada krajowa PO. "Dopiero po zebraniu prezydium rady zostanie podjęta decyzja o wyborze sekretarza generalnego" - powiedział.
Pytany o zmiany kadrowe po objęciu stanowiska prezydenta przez Bronisława Komorowskiego, Halicki zapowiedział, że w składzie nowej kancelarii prezydenta nie znajdą się parlamentarzyści ani sztabowcy PO.
"Myślę, że do Pałacu Prezydenckiego nikt z parlamentarzystów nie przejdzie, ani też nikt ze sztabowców" - mówił.
Halicki zaznaczył, że Bronisław Komorowski, jeszcze jako kandydat na prezydenta, deklarował, że jego kancelaria ma być "skromna, nie bizantyjska, złożona z urzędników o dużym doświadczeniu, którzy już wielokrotnie z Komorowskim współpracowali".
"Tu liczy się urzędnicze doświadczenie, a nie partyjno-parlamentarna kariera" - przekonywał Halicki.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.