James Peebles, Michel Mayor i Didier Queloz zostali tegorocznymi laureatami Nagrody Nobla w dziedzinie fizyki - ogłosił we wtorek w Sztokholmie Komitet Noblowski. Wyróżnienie przyznano "za wkład w nasze rozumienie ewolucji Wszechświata i miejsca Ziemi w kosmosie".
Kanadyjczyka Jamesa Peeblesa doceniono "za odkrycia teoretyczne w dziedzinie fizycznej kosmologii", a dwóch badaczy ze Szwajcarii, Micheala Mayora i Didiera Queloza "za odkrycie egzoplanety okrążającej gwiazdę podobną do Słońca".
Peebles otrzyma połowę kwoty 9 mln koron szwedzkich (ok. 830 tys. euro). Drugą połową podzielą się Michel Mayor i Didier Queloz.
Tegoroczni laureaci zmienili nasze wyobrażenia o kosmosie. Teoretyczne odkrycia Jamesa Peeblesa przyczyniły się do zrozumienia tego, jak Wszechświat ewoluował po Wielkim Wybuchu. Michel Mayor i Didier Queloz poszukiwali zaś poza Układem Słonecznym nieznanych planet krążących wokół gwiazd przypominających Słońce.
Prace Peeblesa dotyczące kosmologii fizycznej położyły podwaliny pod transformację kosmologii w ciągu ostatnich 50 lat. Od połowy lat 60. tworzył teoretyczne ramy współczesnych poglądów dotyczących Wszechświata.
Model Wielkiego Wybuchu opisuje Wszechświat niemal od jego pierwszych chwil, prawie 14 miliardów lat temu, kiedy był gorący i gęsty. Od tego czasu wszechświat rozszerza się, staje się większy i zimniejszy. Około 400 000 lat po Wielkim Wybuchu Wszechświat stał się przezroczysty, a promieniowanie elektromagnetyczne mogło rozprzestrzeniać się w kosmosie. To starożytne promieniowanie nadal jest wszędzie wokół nas. Analizując je, można odczytać wiele tajemnic Wszechświata.
Za pomocą swoich teoretycznych narzędzi i obliczeń James Peebles był w stanie zinterpretować te ślady niemal od początku istnienia Wszechświata i odkryć nowe procesy fizyczne.
Jak się okazało, znana nam wszystkim materia - galaktyki, gwiazdy, planety, rośliny, zwierzęta, ludzie - stanowi zaledwie pięć procent zawartości Wszechświata. Na pozostałe 95 proc. składają się nieznana ciemna materia i ciemna energia. Podczas wtorkowego wykładu w Sztokholmie, po ogłoszeniu nazwisk noblistów, wyjaśniającego odkrycia Peeblesa, posłużono się jako modelem szklanką kawy - większość to kawa (ciemna energia, 69 proc.), niewielką część stanowi śmietanka (ciemna materia, 26 proc.), a szczypta cukru (5 proc.) to materia, którą jesteśmy i która nas otacza.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.