Alumni Wyższego Śląskiego Seminarium Duchownego w Katowicach, którzy ukończyli drugi rok studiów, przez osiem tygodni wakacji pracują jako wolontariusze w szpitalach w swoich rodzinnych miejscowościach.
Śląscy klerycy pracują w szpitalach w czasie wakacji już od trzynastu lat. Wakacyjna praktyka w służbie zdrowia jest nawiązaniem do wprowadzonego niegdyś przez bp. Herberta Bednorza dziesięciomiesięcznego stażu robotniczego, który aż do połowy lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku obowiązywał alumnów WŚSD po trzecim roku nauki.
Jak podkreśla wicerektor śląskiego seminarium ks. dr Andrzej Nowicki, alumni w szpitalach wykonują pracę fizyczną, przede wszystkim jako sanitariusze. Seminarium podpisało z poszczególnymi placówkami odpowiednie umowy wolonariackie. Za swoją pracę klerycy nie pobierają wynagrodzenia. Niektóre szpitale po zakończeniu pracy wydają im opinie na piśmie.
„Podczas wakacyjnych praktyk w szpitalach chodzi nie tylko o to, aby alumni poznali wysiłek, jaki wiąże się z pracą fizyczną” - wyjaśnia ks. Nowicki. „Chodzi również o spotkanie z człowiekiem chorym, cierpiącym, potrzebującym często najprostszej ludzkiej posługi, ale też duchowego wsparcia. Ta praca okazuje się później pomocna, gdy księżom przychodzi pełnić funkcje kapelanów szpitalnych”.
Śląskie szpitale chętnie przyjmują alumnów do pracy w czasie wakacji. Można powiedzieć, że wiele placówek czeka na nich. Klerycy również chętnie podejmują ten wysiłek. Jest to dla nich niejednokrotnie pierwsze tak bezpośrednie spotkanie z realnym ludzkim cierpieniem.
Zgodnie z umową między seminarium a szpitalami, alumni w czasie wakacyjnych praktyk poznają różne oddziały szpitalne.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.