Izrael powinien jeszcze bardziej złagodzić blokadę Strefy Gazy i pozwolić Palestyńczykom na wznowienie eksportu - oświadczyła szefowa dyplomacji UE Catherine Ashton w niedzielę podczas wizyty w Strefie Gazy.
"Pozycja UE jest bardzo jasna: chcemy, aby ludzie mieli możliwość swobodnego poruszania się, albo aby towary nie tylko napływały do Gazy, ale również mogły być z niej eksportowane" - powiedziała Ashton na konferencji prasowej.
Izrael złagodził blokadę lądową rządzonego przez radykalne palestyńskie ugrupowanie Hamas terytorium, po krytyce ze strony społeczności międzynarodowej wywołanej jego brutalną interwencją przeciwko zmierzającej do Gazy flotylli z pomocą humanitarną z 31 maja. Wciąż jednak nie pozwala na eksport ze Strefy Gazy.
Ashton zapowiedziała, że jeszcze w niedzielę będzie rozmawiała na ten temat z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu.
"W tej chwili nie padła propozycja, by otworzyć port - powiedziała. - Najlepszą możliwością, najmocniej popieraną przez Palestyńczyków, wydaje się być otworzenie lądowych przejść granicznych i nad tym pracujemy".
W Gazie Ashton odwiedziła placówki ONZ i spotkała się z miejscowymi biznesmenami. Nie przewidziano spotkania z przywódcami Hamasu, który zarówno UE, jak i USA uznają za organizację terrorystyczną.
Była to jej druga wizyta w Gazie w ciągu ostatnich czterech miesięcy.
Najnowszy raport UNICEF opublikowany z okazji Światowego Dnia Dziecka.
Brak wiedzy o zarządzeniach narzucanych przez Rzeszę lub ich ignorowanie nie przystoi Jad Waszem
Władze Litwy poinformowały, że chodzi o rodzaj "ataku hybrydowego".
Powodem są zerwane przez konary linie energetyczne oraz ich oblodzenie.
Spory terytorialne zostałyby rozstrzygnięte dopiero po zawieszeniu broni