Książki, ręcznie wykonywana ceramika, witrażowe lampy, biżuteria, czy ekologiczne torby to nie jedyne atrakcje, które czekać będą przed klasztorem dominikanów na warszawskiej Starówce 14 i 15 sierpnia.
Zabawa i spontanicznie wyrażana radość udzielą się wszystkim, którzy stawią się w połowie sierpnia na Jarmarku św. Jacka. Sprzedawcy - jak co roku - pamiętać będą o dzieciach, zatem będzie kolorowo, przygotują "coś słodkiego", będzie można kupić coś dla dzieci np. figurkę anioła-stróża. Organizatorzy prawdopodobnie podtrzymają tradycję loterii fantowej.
Można mieć pewność duchowej obecności świętego Jacka Odrowąża - pierwszego, polskiego dominikanina, który z bł. Czesławem Odrowążem przyjął habit zakonny z rąk samego św. Dominika Guzmana w 1221 roku. Warto połączyć przyjemne z pożytecznym i pojawić się na Jarmarku św. Jacka, świętować, prosić o łaski i wstawiennictwo polskiego świętego, którego wstawiennictwu przypisuje się niezliczoną ilość cudów. Ten dzień będzie doskonałą ku temu okazją.
W tym roku także podczas Jarmarku św. Jacka odbędzie się zbiórka pieniędzy na rzecz powodzian.
Według najnowszego sondażu Calin Georgescu może obecnie liczyć na poparcie na poziomie ok. 50 proc.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Obiecał zakończenie "inwazji na granicy" i zakończenie wojen.
Ale Kościół ma prawo istnieć, mieć poglądy i jasno je komunikować.